Ale news! Duża dostawcza Toyota będzie produkowana w zakładach Stellantis w Gliwicach i we Włoszech. Na rynku pojawi się od połowy 2024 roku.
Dotychczas Stellantis sprzedawał swoje małe i średnie vany japońskiemu koncernowi, aby nie mieć problemów z unijnymi urzędnikami, którzy mogli by zarzucić monopolizację rynku lekkich pojazdów użytkowych.
Dzięki temu, że auta występowały jako modele Toyoty, UE nie czepiało się Stellantisa, ale przy okazji wytworzyła się dosyć ciekawa sytuacja, jak w Polsce, gdzie Toyota Professional (marka skupiająca się na lekkich autach użytkowych) sprzedając PROACE City (klon Citroena Berlingo oraz Peugeota Partnera i Opla Combo) oraz większego PROACE (konstrukcyjny bliźniak Citroena Jumpy, Peugeota Experta i Opla Vivaro), wyprzedzała w rankingach rejestracji aut z homologacją N1 modele z koncernu Stellantis.
Zobacz też: Opel Movano 2021 – silniki 2.2 o mocy od 120 do 165 KM
Już wiadomo, że bazujące na Citroenie Jumperze, Peugeocie Boxerze i Fiacie Ducato oraz Oplu Movano największa dostawcza Toyota będzie produkowana w polskich zakładach w Gliwicach a także we włoskiej fabryce w miejscowości Atessa.
Poza spalinowymi wersjami napędu w ofercie Toyoty będą także elektryczne odmiany. Wiadomo też, że start produkcji zaplanowano na połowę 2024 roku. Jakie wersje nadwoziowe i silnikowe będzie montować Stellantis z autach Toyoty? Tego nie wiadomo, ale Jumper i Boxer oraz Movano bazują na silniku wysokoprężnym 2.2 występującym w mocach od 120 do 165 KM.
Z kolei Ducato serii 8 też posiada wysokoprężną jednostkę 2.2, ale to już inna konstrukcja i występuje w wariantach od 120 KM do 180 KM.
Źródło zdjęcia i grafiki: Opel, Toyota, Stellantis