Reklama

Fiat Doblo 2022 – piąty klon bazujący na typoszeregu K9

Fiat Doblo 2022 – piąty klon bazujący na typoszeregu K9
Umieszczone w Fiacie E-Doblo gniazdo ładowania umożliwia doładowanie kablem Typ 2 prądu zmiennego AC z mocą 11 kW lub 7,4 kW – w pierwszym przypadku naładujemy baterię w 5 godzin a w drugim w 7,5 godziny.

Gamę jednostek napędowych uzupełnia E-Doblo, które także wykorzystuje zestaw znany z e-Berlingo czy Combo-e zespół napędowy.

Elektryczny motor o mocy 136 KM ma mieć zasięg do 280 kilometrów a bateria litowo-jonowa o pojemności 50 kWh może być ładowana prądem stałym DC nawet z mocą dochodzącą do 100 kW – wtedy uzupełnienie energii w akumulatorze trakcyjnym do 80% potrwać powinno 30 minut.

Reklama

Doblo 2022: nowoczesne wyposażenie

Oczywiście, Fiat Doblo 2022 to nowsza konstrukcja i oferuje nawet 17 systemów bezpieczeństwa, w tym wyświetlacz Head-Up czy asystenta toru jazdy lub system rozpoznawania znaków drogowych.

Zobacz też: Citroën ë-Berlingo z zasięgiem do 275 km i ładownością do 800 kg

Wnętrze Doblo 2022 nie różni się niczym od tego znanego już od lat z Berlingo czy Combo.

W wnętrzu próżno szukać nawiązania do poprzednika lub innych dostawczych Fiatów – po prostu to Berlingo czy Partner lub Combo z innym logotypem na kierownicy.

Na liście wyposażenia znajdziemy dotykowy ekran o przekątnej 8 cali, który może wyświetlać informacje ze smartfona poprzez Apple CarPlay lub Android Auto.

W porównaniu do poprzednika znalazło się sporo opcji wyposażeniowych niedostępnych wcześniej, w tym bezprzewodowa ładowarka do smartfonów, 5-calowe cyfrowe lusterko obsługujące trzy obszary (widok z lusterka wstecznego, pełny widok obszaru martwego pola oraz tylną kamerę parkowania) czy ogrzewana przednia szyba.

Brak inwestycji, konkurencji i wyboru…

Oczywiście rozumiem, że Stellantis to nie kółko różańcowe a olbrzymi koncern, który ma zarabiać pieniądze. Bo zarabianie mamony to nadrzędny cel każdej marki, nie tylko w branży automotive.

Rozumiem też, że inwestowanie w nowy model pociągnęłoby za sobą wielkie nakłady finansowe a po pandemii koronawirusa, problemach z półprzewodnikami i logistycznymi problemami a także wojną w Ukrainie nawet tak duży koncern jak Stellantis liczy każdą złotówkę. Zwłaszcza, że teraz potrzeba nakładów na elektromobilność i inwestuje się głównie w tym obszarze.

Z drugiej strony widać, jak traktuje się klientów lekkich pojazdów użytkowych – jeden model małego vana w pięciu salonach? OK, ale to samo tyczy się średniej wielkości dostawczaków i największych z gamy busów (Toyota Motor Europe wprowadzi klona Jumpera/Boxera/Ducato w 2024 roku).

Czy taka sytuacja nie powoduje ograniczenia konkurencji i możliwości realnego wyboru klientów? Odpowiedź brzmi: a kto by się klientami przejmował, zresztą i tak kupią, bo nie będą mieli… wyboru.

Źródło zdjęć: Fiat

Podziel się:
3

Odpowiedzi

Napisz tu swoją opinię

  1. Asd

    Ten co pisał ten artykuł to niech się douczy. Fiat Fiorino/Quobo to raczej jest symbolem początku produkcji Fiatów, Citroenów, Peugeotów, Opli różniących się tylko znaczkiem. W 2007 roku zaczęto produkcję tego Fiata i bliźniaczych Citroena Nemo oraz Peugeota Bipper. Jednak koncern PSA przestał je po paru latach sprzedawać, a Włosi postanowili wykończyć Fiata i tłukli bez zmian przez ponad 15 lat Punto, 500, Pandę, Doblo i Quobo/Fiorino.

    1. dostawczakiem.pl

      Może to Ciebie zszokuje, ale nowe Doblo na K9 to większy model niż Fiorino w gamie Fiat Professional. No i Fiorino, o którym wspominasz, przeszedł niewielką modernizację w 2016 roku: https://www.dostawczakiem.pl/fiat-fiorino-cargo-1-3-multijet2-95-km-test-opinie-spalanie/

  2. Asd

    No faktycznie szok. Serio? Doblo jest większe od Fiorino? Kto by pomyślał. Piszesz bzdury i jeszcze głupsze odpowiedzi w komentarzach. Nie pisz „Fiat Professional w zasadzie straciła już swoje unikalne produkty (zostało Fiorino)”, bo to głupota. Fiorino jest początkiem produkcji takich samych Fiatów, Peugeotów, Citroenów (ostatnio nawet Toyoty), a nie ostatnim „prawdziwym” Fiatem. A lifting polegał głównie na zmianie nazwy, zostawieniu tylko jednego silnika i jednej wersji wyposażenia.

Komentarze zamknięte.