Reklama

Fiat Ducato z nowym silnikiem – testowe muły jeżdżą po Śląsku

Fiat Ducato z nowym silnikiem – testowe muły jeżdżą po Śląsku

Czytelnik z Bielska-Białej przesłał zdjęcie i ciekawe info! Fiat Ducato po faceliftingu z nowym silnikiem – testowy muł jeździ już po Śląsku.

Na samym początku zaznaczę, że ten tekst składa się z dwóch części. Pierwsza to informacje od Czytelników dostawczakiem.pl z Bielska-Białej.

Jeden z nich zrobił zdjęcie czerwonego Fiata Ducato L1H1 a drugi podwozia z nietypową zabudową – oba dostawczaki napotkane zostały w okolicach Bielska-Białej.

Reklama

Z zewnątrz testowe muły (w trakcie testów jest podobno kilka furgonów i podwozia z zabudową) niczym nie różnią się od tych Dukatów, które spotkać można w salonach Fiat Professional.

Natomiast jeden z Czytelników zauważył, że jeden ze zmodernizowanych Dukatów miał mieć kierownicę i lewarek oraz zestaw zegarów do złudzenia przypominający te z poliftowego Fiata Tipo.

Z jeszcze bardziej poufnych informacji przekazanych przez Czytelników z Bielska-Białej wynika, że testowane przez Instytut Badań i Rozwoju Motoryzacji BOSMAL Fiaty Ducato sprawdzają nowe jednostki napędowe. Podobno chodzi o nowy turbodoładowany silnik 2.2 i drugą 2,5-litrową jednostkę.

Zobacz też: Karta paliwowa dla małych firm – poznaj najważniejsze korzyści

Jeden z testowych mułów widziany w okolicach Bielska-Białej to już podwozie pod zabudowę. Być może w tym wypadku sprawdzane były parametry zespołu napędowego pod obciążeniem.

I teraz druga część, w której drogą dedukcji spróbuję zastanowić się nad tym, czy koledzy ze Śląska mogą mieć rację.

Oczywiście testowe muły to normalna sprawa. Producenci wykorzystując znane już nadwozia czy podwozia sprawdzają nowe rozwiązania techniczne w warunkach drogowych.

Ostatnio redakcja motor1.com opublikowała szpiegowskie zdjęcia pokazujące „nowego” Fiata Ducato. Cudzysłów użyłem dlatego, gdyż wygląda na to, że facelifting obejmie delikatnie przedni pas, gdzie pojawi się inny grill i może przedni zderzak będzie przestylizowany – bezpośredni link do materiału ze szpiegowskimi zdjęciami znajduje się TUTAJ.

Mnie bardziej zastanawia kwestia jednostek napędowych. A dokładniej tego wątku z silnikiem Diesla o pojemności 2.2.

Dlaczego? Bo teraz bazą jednostek gamy silnikowej Fiata Ducato jest silnik F1A konstrukcji Iveco o pojemności 2287 ccm.

A skoro FCA i PSA są już jednym koncernem – teraz wspólna nazwa to Stellantis – to może w ramach cięcia kosztów i ujednolicenia oferty oraz gamy silnikowej, pod maską Dukata zagości jednostka znana z Citroena Jumpera oraz Peugeota Boxera?

Zobacz też: Samochody dostawcze w Polsce – jakie nowości w 2021 roku?

I teraz jeszcze jedna kwestia: jeżeli od 2022 roku w Gliwicach produkowany ma być dostawczak dla Citroena, Peugeota oraz Opla (furgony wraz z podwoziami do zabudowy oraz już zabudowanymi), to czy w ramach optymalizowania kosztów nie skończy się tak, że we Włoszech będzie produkowany Dukat natomiast ta sama konstrukcja nie będzie wyjeżdżać z innym logotypami z gliwickich zakładów?

Według mnie to bardzo możliwe, ale z drugiej strony czy naprawdę Stellantis odważy się produkować w nowych zakładach konstrukcję, która tak naprawdę ujrzała światło dzienne już w 2006 roku?

Źródło zdjęć: Czytelnicy z Bielska-Białej

Podziel się: