Specjalnie przystosowany do przemytu Gaz Gazela został zatrzymany przez polskich celników na polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Korczowej.
Kierujący Gazelą mężczyzna próbował przemycić do Polski kontrabandę w piątek 30 grudnia. Dostawcze auto poddano jednak szczegółowej kontroli z wykorzystaniem urządzenia RTG i psa wyszkolonego do wyszukiwania papierosów.
Zobacz też: Kalisz: kierowca Sprintera mając 4 promile spowodował kolizję
Celnicy, aby dotrzeć do ukrytych paczek, musieli zdemontować skrzynię ładunkową oraz usunąć zaszpachlowane elementy maskujące.
Kierujący Gazelą obywatel Ukrainy przyznał się do próby przemytu i teraz wszczęte zostanie wobec niego postępowanie karne skarbowe. Dodatkowo zatrzymano towar oraz specjalnie przystosowanego do przemytniczego procederu dostawczaka.
Najciekawsze w tej historii jest jednak to, Ukrainiec upchał w zbiornikach tylko 587 paczek papierosów. Czy było warto przerabiać auto dla takiej malutkiej kontrabandy? No chyba, że Gazela kursowała bardzo często pomiędzy Polską a Ukrainą.
Źródło zdjęć: Służba Celna