Elektryfikacja floty pojazdów dostawczych InPost postępuje. Do końca 2022 roku do polskiej firmy trafić ma 100 sztuk Fordów E-Transit.
Pierwsze 17 sztuk z docelowej partii 100 elektrycznych furgonów dla kurierów InPostu już zostało odebranych, Są to wersje L3H3 w kolorze białym o mocy 184 KM a pojemność użytkowa akumulatorów wynosi 67 kWh.
Na liście wyposażenia każdej z „blaszek” jest m.in. niedostępna wcześniej dla Transita automatyczna klimatyzacja, a także podgrzewane fotele, czujniki parkowania z przodu i tyłu z systemem 4 kamer gwarantujących widoczność 360 stopni dookoła z obrazem wyświetlanym na centralnym 12-calowym ekranie.
Co ważne, polski operator logistyczny ma w planach budowę sieci ładowarek EV przy swoich paczkomatach.
– Do końca tego roku w naszym parku pojazdów będzie 480 aut z napędem elektrycznym, z kolei w przyszłym roku planujemy podwoić ich liczbę do 1000 sztuk – zaznacza Rafał Brzoska, prezes firmy InPost, dodając, że do 2040 roku chciałby aby działalność spółki była zeroemisyjna dla środowiska.
Właściciel paczkomatów realizuje już szereg inicjatyw w ramach programu InPost Green City, której celem jest stworzenie neutralne dla środowiska łańcuch dostaw. Polska spółka wdraża również przyjazne dla środowiska rozwiązania jak EKOzwroty, czy nadawanie przesyłek bez etykiety papierowej, co wpisuje się w globalne trendy mające na celu ograniczenie wycinki lasów na potrzeby przemysłu papierowego.
Źródło zdjęć: Ford Polska