Świętokrzyskie ITD ściągało busy na DK 74. „Krokodyle” wystawiały mandaty po 100 zł za każde 100 kg ponad DMC.

Od 1 stycznia 2022 roku kary za przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej wzrosły z maksymalnie 500 do aż 3000 zł a policjanci czy inspektorzy ITD powołują się tutaj na Kodeks Wykroczeń.

Art. 97. Uczestnik ruchu lub inna osoba znajdująca się na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub strefie ruchu, a także właściciel lub posiadacz pojazdu, który wykracza przeciwko innym przepisom ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym lub przepisom wydanym na jej podstawie, podlega karze grzywny do 3000 złotych albo karze nagany.

Niestety, ustawodawca nie przewidział oficjalnych widełek i mandaty wystawiane są w niemal dowolny sposób, przez co dochodzi do sytuacji, że w jednej części Polski za to samo przekroczenie DMC jeden kierowca otrzymuje 1500 zł a inny 3000 zł.

Najczęściej zdarza się jednak, że inspektorzy ITD wystawiają mandaty według niepisanej zasady 100 zł za każde 100 kg ponad DMC i tak też było we wtorek 23 sierpnia na drodze krajowej nr 74 w Piórkowie.

Zobacz też: 6 błędów początkujących firm transportowych i spedycyjnych, których warto się wystrzegać

Wśród zatrzymanych busów do 3,5 tony był ważący 5200 kg Mercedes, którego kierowca dostał mandat w wysokości 1700 zł za przekroczenie DMC oraz kolejne 150 zł za niezabezpieczenie przewożonego ładunku sypkiego.

Kolejnym ściągniętym na wagi dostawczakiem było Renault Master – w tym wypadku za 4600 kg mandat wyniósł 1100 zł.

Ostatnim złapanym przez inspektorów z oddziału w Opatowie pojazdem był Mercedes ważący tylko 300 kg ponad normę – w tym przypadku kierowca otrzymał 300-złotowy mandat.

Warto jednak dodać, że dotychczas kary za przeładowanie busa nie wiązały się z nałożeniem punktów karnych. Jednak od 17 września 2022 roku ma się to zmienić i według projektu rozporządzenia autorstwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji „używanie pojazdu w sposób zagrażający bezpieczeństwu osoby znajdującej się w pojeździe lub poza nim” oznaczać będzie zwiększenie konta kierowcy o 15 punktów.

Jeżeli więc prowadzący przeciążonego dostawczaka zostanie złapany przez policję, ITD czy Straż Graniczną, to zostanie mu tylko 9 lub nawet 5 punków do wykorzystania (24 punktów dla kierowców posiadających prawo jazdy ponad rok oraz 20 punktów dla tych posiadających uprawnienia krócej niż rok).

Zobacz też: Bus z Polski bez tachobucha i listów przewozowych – 2000 euro kaucji

Co istotne od 17 września wszystkie punkty karne będą się kasować nie po roku a po dwóch latach, ale licząc od daty zapłacenia mandatu a nie popełnienia wykroczenia, jak ma to miejsce aktualnie.

Jeżeli więc podczas jednej kontroli drogowej bus będzie przeładowany a do tego kierowca jechał za szybko o np. 41 km/h, to funkcjonariusze „drogówki” zatrzymają takiej osobie prawo jazdy – dodając 15 punktów za przekroczenie DMC oraz 11 punktów za prędkość wychodzi 25 punktów.

Źródło zdjęć: WITD Kielce