Czy według Was widoczne na zdjęciach Iveco Daily z ponad 6-metrową skrzynią i windą rzeczywiście ma 3500 kg DMC? Bo według samego producenta nie ma…
Niektórzy wieczorami z nudów oglądają „M jak miłość” albo po prostu przeglądają internety. Ja bardziej skłaniam się ku tej drugiej czynności, a zwłaszcza uwielbiam wczytywać się w ogłoszenia sprzedaży dostawczaków.
Zobacz też: Fiat Seicento pick-up do kupienia za 2 000 złotych
I właśnie natknąłem się na bardzo ciekawy anons dotyczący IV generacji Iveco Daily w odmianie 65C18, a więc wersji, która wychodząc z fabryki miała DMC na poziomie 6500 kg.
Ten sprowadzony z Niemiec egzemplarz musi w takim razie mieć ultra lekką z zabudowę. Bo pomimo 6,2 metrowej długości skrzyni mieszczącej 15 europalet oraz windy samozaładowczej zmieścić się w 3500 kg dopuszczalnej masy całkowitej, to nie lada wyczyn.
Zobacz też: Renault Mascott ważyło „na pusto” prawie 4 tony!
Oczywiście, jakbym był złośliwy to napisałbym, że kabina sypialna i schowki pod skrzynią też swoje ważą. Do tego 3-litrowy turbodiesel, klimatyzacja, amortyzowany fotel kierowcy, czy ogrzewanie postojowe…
No ale, jak napisane, że mieści się ten bus w 3,5-tonowej wadze, to tak musi być. No bo po co komu coś, co realnie może mieć 100 kg ładowności. Albo i w ogóle może mieć na pusto więcej niż 3,5-tony… No i na koniec, żeby tradycji stało się zadość, bezpośredni link do ogłoszenia znajduje się TUTAJ.
Źródło zdjęć: allegro.pl