W wypadku pod Szydłowcem zginęły 2 osoby a 8 zostało rannych. Kierowca pocztowego busa był po amfetaminie – grozi mu do 12 lat więzienia.
Nieco ponad miesiąc temu pisałem o wypadku, do którego doszło w miejscowości Zdziechów z udziałem dostawczaka Poczty Polskiej oraz pasażerskiego busa.
W czwartek 31 grudnia 2020 roku, na drodze wojewódzkiej nr 735 pocztowy furgon zjechał ze swojego pasa i uderzył w stojącego w zatoce autobusowej Mercedesa Sprintera.
Zobacz też: Pocztowy bus wjechał w kursowego Sprintera – 2 osoby zmarły
W wyniku tego zderzenia śmierć na miejscu poniósł 44-letni kierowca autobusu i 48-letnia pasażerka Sprintera.
Kilka dni temu prowadząca sprawę wypadku Prokuratura Okręgowa w Radomiu przedstawiła 35-letniemu kierowcy zarzut sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym.
Według prokuratury kierowca Peugeota Boxera umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa prowadząc pojazd pod wpływem amfetaminy. W efekcie doprowadził do niekontrolowanego zjechania na przeciwny pas ruchu i finalnie uderzył w pasażerskiego busa.
Teraz Karolowi S. grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. Od piątku 22 stycznia wobec sprawcy wypadku zastosowany został środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu tymczasowego.
Źródło zdjęć: OSP Orońsko