Kierujący ciężarowym MAN-em zdarł niemal całą lewą część Volkswagena LT po tym jak bus uległ awarii na S7. Prowadzący „LT-ka” został ranny.
Czytając policyjny komunikat można pomyśleć, że pod Białobrzegami ktoś wczoraj wygrał drugie życie. Ale po kolei.
W środę 17 sierpnia około godziny 7 rano dyżurny tamtejszej komendy policji otrzymał zgłoszenie o wypadku, do którego doszło wysokości miejscowości Lekarcice na pasie w stronę Radomia.
Zobacz też: Karambol na A4 – kierowca Daily nie zachował bezpiecznej odległości
Jak ustaliły służby, najpierw Volkswagen LT uległ awarii a jego 55-letni kierowca zjechał na pas awaryjny i zatrzymał pojazd.
Wtedy omijający go ciężarowy MAN zahaczył o dostawczaka uszkadzając jego windę samozaładowczą, zrywając tylny portal oraz niemal całe lewe poszycie kontenera.
W wyniku tego zdarzenia ranny 55-latek z busa nie mógł opuścić uszkodzonej kabiny i konieczna była interwencja strażaków z narzędziami hydraulicznymi.
Policjanci ustalili, że obaj kierowcy byli trzeźwi, lecz tylko prowadzący „LT-ka” mężczyzna trafił z urazem głowy do radomskiego szpitala.
Zobacz też: Ubezpieczenie busa transportowego do 3,5 t w działalności gospodarczej – na jakich warunkach? Ile kosztuje?
Podczas wykonywania czynności ratunkowych i porządkowych ruch odbywał się lewym pasem drogi po 3 godzinach został całkowicie przywrócony.
Źródło zdjęć: Policja