Reklama

Nowym kamperem pod niski wiadukt – zabudowa w strzępach

Nowym kamperem pod niski wiadukt – zabudowa w strzępach

W poniedziałek w Opolu kierujący nowym kamperem na podwoziu Forda Transita wjechał pod niski wiadukt. Cała zabudowa auta została w strzępach.

Do zdarzenia doszło 26 lipca około godziny 13:50 na ul. Krapkowickiej.

Jak informuje lokalny portal prostozopolskiego.pl za kierownicą Forda Transita z zabudową Challanger siedział 65-letni kierowca, który zignorował znak B16 zakazujący wjazdu pod wiadukt pojazdom wyższym niż 2,1 metra.

Reklama

Co ciekawe, kierujący „półintegrę” zanim wyrwał niemal całą zabudowę mieszkalną musiał przejechać przez bramownice ustawione wcześniej, aby właśnie ostrzegać wjazdem pod most zbyt wysokich pojazdów.

Zobacz też: Test: Renault Master – kamper na bazie L2H2 (wideo, zdjęcia)

Na szczęście nikomu nic się nie stało, chociaż uszkodzone zostało inne auto jadące bezpośrednio za kamperem.

Przybyli na miejsce policjanci ukarali 65-latka aż 500-złotowym mandatem karnym – mężczyzna był trzeźwy.

Jak podają lokalne media, zniszczony kamper miał dopiero 2 tygodnie a jego cena przekraczała znacznie 300 000 złotych.

To nie pierwszy raz, kiedy doszło do podobnej sytuacji w tym miejscu. Jednak przed 2024 rokiem wiadukt na ul. Krapkowickiej będzie podwyższony i poszerzony.

Źródło zdjęć: prostozopolskiego.pl

Podziel się: