W środę „Krokodyle” od e-TOLL zatrzymali na DK 51 dostawcze auto, którym kierował pijany mężczyzna z dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów.
Inspektorzy z Delegatury Północno-Wschodniej Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego patrolujący drogę krajową nr 51 zwrócili uwagę na białego Mercedesa Sprintera, a w zasadzie na zachowanie prowadzącego białą dokę z plandeką.
Do zatrzymania dostawczego auta doszło w okolicy węzła Gryźliny a inspektorzy ITD od razu wyczuli od mężczyzny siedzącego za kierownicą woń alkoholu. Pomiar wykazał, że mężczyzna ma pond 1,7 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
W międzyczasie sprawdzono też bazę CEPiK, z której wynikało, że pijany posiada także dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Jakby tego było mało, to z „906-tki” wyciekał olej silnikowy a ważność badań technicznych skończyła się w marcu 2021 roku.
Ostatecznie mężczyzna został przekazany policjantom z olsztyńskiej komendy. Niebawem stanie on przed sądem i będzie odpowiadać za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
Przy okazji warto przypomnieć, że złamanie zakazu prowadzenia pojazdów (art. 244 Kodeksu karnego) zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Źródło zdjęć: GITD