Zatrzymane przez podkarpackich inspektorów ITD rumuńskie Iveco Daily ważyło 11 ton. Może to nie rekord Polski, ale odnotować trzeba.
Dawno już nie pisałem o próbach bicia rekordu w przeładowaniu busa. Jak na razie – od grudnia 2015 rok, czyli odkąd prowadzę tego bloga – aktualny wynik należy do ukraińskich Volkswagenów LT I generacji.
Wtedy po zważeniu przez polskich pograniczników okazało się, że najcięższy z 9 takich kolorowych „eLTonów” doszedł do 14 ton!
Zobacz też: VW LT ważył 14 ton – rekord Polski przeciążenia dostawczaka
Niedawno, bo 8 września do próby pobicia rekordu Polski podszedł rumuński zawodnik, który zatrzymany na drodze krajowej nr 94 został wytypowany do kontroli przez motocyklowy patrol rzeszowskiego ITD.
Po skierowaniu na punkt kontrolny w miejscowości Parkosz okazało się, że zamiast 3500 kg Iveco Daily waży 11 000 kg.
Poza pamiątkowym 500-złotowym mandatem „Krokodyle” staropolskim zwyczajem nakazali przeładunek nadmiaru towaru na inne auto. Tym razem nikt nie wspomniał o podejrzeniu naruszenia konstrukcji nośnej pojazdu, chociaż bywały i takie przypadki za 6,7 tony (także w Iveco Daily).
Zobacz też: Dwa przeładowane “Dajlaki” – tylko jeden pojechał dalej
PS: Warto też zwrócić uwagę na to, że tak przeciążonym „Dajlakiem” bez kabiny sypialnej rumuński kierowca miał przejechać 600-700 kilometrów do swojego kraju…
Źródło zdjęć: WITD Rzeszów