W przyszłości klient będzie mógł zamówić np. zamykany schowek z funkcją chłodzenia, a co najciekawsze, taki moduł można zdemontować i inny „wkład” np. z uchwytem na smartfona czy tablet i bezprzewodową ładowarką.
Oczywiście konstruktorzy nie zapomnieli o bezpieczeństwie i miejscu na poduszkę powietrzną chroniącą pasażerów.
Kolejnym bardzo interesującym rozwiązaniem jest zamienny dolny moduł, gdzie w miejsce schowka można zamontować panel zwiększający miejsce na nogi.
Z jednej strony nie będziemy mieli jednego sporego schowka, ale jeżeli dostawczakiem będziemy wozić po mieście pracowników, klient może zdecydować się właśnie na takie rozwiązanie, jeżeli wie, że jego busem jeździ obok kierowcy często dwóch pasażerów i to jest priorytetem a nie kolejny schowek w kabinie.
Regulowany schowek na podsufitce i dwie 1,5-litrowe butelki w drzwiach
Wyżsi kierowcy ucieszyć się powinni z regulowanego schowka przy podsufitce a pośrodku znalazł się spory świetlny panel LED oraz miejsce 1-DIN na tachograf czy CB-radio.
Zobacz też: Peugeot Boxer L4H3 – pierwszy bus wyprodukowany w Gliwicach
Kolejnym całkiem obszarem, którym zajął się team zaangażowany w projekt FACS, był panel drzwiowy. Element ten został podzielony na trzy strefy i od góry znalazła się tam miejsze przedmioty (długopis, batonik).
Pośrodku drzwi znalazło się miejsce na dwie 1,5-litrowe butelki z wodą. A na dole jest jeszcze miejsce na rzadziej używane przedmioty. Bardzo pomysłowym rozwiązaniem jest umieszczenie trójkąta bezpieczeństwa wewnątrz bocznej części drzwi, dzięki czemu bardzo szybko może być w zasięgu ręki kierowcy, jeżeli oczywiście zajdzie taka potrzeba.
Na koniec zachęcam bardziej zainteresowanych do obejrzenia filmu opisującego funkcjonalności nowego kokpitu przyszłości. Może i trwa prawie 22 minuty, ale warto dowiedzieć się, jak będą prawdopodobnie wyglądało wnętrze lekkiego pojazdu użytkowego w niedalekiej przyszłości. Kto wie, może część z pomysłów niebawem pojawi się w Boxerze czy Jumperze.
Źródło zdjęć i filmu: Stellantis