Opel Combo Tour Van to przestronne 5-osobowe auto, które pomieści też europaletę, a silnik 1.6 CDTI o mocy 105 KM jest zarazem oszczędny i dynamiczny.
Historia modelu rozpoczyna się w 1986 roku, kiedy to na bazie Kadetta E rozpoczęto produkcję 2-osobowej towarowej wersji o nazwie Combo. Kolejną generację produkowano w latach 1993-2001, ale konstrukcyjnie oparto ją już na mniejszej Corsie B.
Następna III już generacja Opla Combo wykorzystywała jako bazę Corsę C, a oba auta dzieliły wspólnie platformę Gamma/GM4300, z której korzystała też m.in. Tigra Twin Top.
Combo D zaprezentowano pod koniec 2011 roku, jednak tym razem dostawczy Opel nie bazuje już na którymś z osobowych modeli wchodzących w portfolio marki.
Combo D wytwarzany jest w tureckich zakładach Tofas w Bursie wspólnie z bliźniaczym Fiatem Doblò, który zdobył tytuł „Międzynarodowego Vana Roku 2011”. Oba pojazdy z zewnątrz różnią się m.in. z przodu osłoną chłodnicy, jednak spoglądając z boku na sylwetkę nadwozia ciężko zauważyć różnicę pomiędzy tymi dwoma samochodami.
Tour Van, czyli Combo osobowo-towarowe
Opel Combo D dostępny jest w wielu różnych odmianach, w tym w wersji osobowej (Tour) oraz dostawczej (Van). W przypadku tej drugiej odmiany klienci wybierać mogą pomiędzy dwoma rozstawami osi i dwoma wariantami wysokości nadwozia. W przypadku odmiany Tour tylko krótsza odmiana występuje z podwyższonym dachem.
Prezentowany egzemplarz to Combo Tour Van L2H1, który jest połączeniem obydwu wersji. Osobowo-towarowy Opel ma dłuższy 3 105-milimetrowy rozstaw osi oraz długość całkowitą wynoszącą aż 4 740 mm.
Auto zarejestrowane jest na 5 osób, jednak dzięki homologacji N1 możemy odliczyć możemy m.in. całą 23-procentową wartość podatku VAT od kosztów zakupu paliwa, czy części zamiennych. Co ważne za tylnym rzędem nie ma zamontowanej na stałe „kratki”, więc funkcjonalność pełnoprawnego kombivana została w pełni zachowana.
Zobacz też: Test Citroëna Berlingo II Multispace 1.6 HDi 100 KM (wideo, zdjęcia)
Jeżeli traktować Tour Vana jako osobówkę, to można by się oczywiście przyczepić do przeciętnej jakości plastików we wnętrzu. Jeżeli jednak uznamy, że osobowo-towarowe Combo to jednak pojazd użytkowy, to jego materiały wykończeniowe oraz precyzja ich zamontowania nie odstaje od konkurencyjnych modeli.
Na duży plus zaliczyć trzeba ergonomicznie rozmieszczone przełączniki i czytelny zestaw wskaźników, który ma przyjemne dla oka bursztynowe podświetlenie. Do tego wiele rożnych schowków i półek ułatwia rozlokowanie niezbędnych akcesoriów (nawigacja, notes, rękawice robocze) przydatnych w służbowych bądź prywatnych podróżach.
We wnętrzu wygodnie podróżować będzie na pewno kierowca i siedzący obok niego pasażer. Trzy tylne miejsca oczywiście pomieszczą komplet pasażerów, ale w dalszej trasie najlepiej czuć się tam będą tylko dwie dorosłe osoby.
Co prawda, aby dostać się na tylny rząd siedzeń trzeba wyżej unieść nogi, ale przesuwne drzwi boczne – będące standardem w wersji Tour Van – nie wymagają użycia zbyt dużej siły do ich otwarcia.
Fabrycznie Combo Tour Van wyposażono w składane oparcie kanapy, które dzielone jest w proporcjach 60/40. Dlatego jeżeli będziemy chcieli złożyć wszystkie oparcia i siedziska tylnych foteli, wystarczy wykonać dosłownie kilka ruchów.
Opel Combo Tour Van – ładowność i wymiary bagażnika
W dowodzie rejestracyjnym testowego egzemplarza wpisano, że jego ładowność to równe 800 kilogramów. Całkiem nieźle, bo jeśli weźmiemy na pokład komplet pasażerów ważących nawet po 100 kilogramów, to zostanie jeszcze 300-kilogramowy zapas.
W sam raz na towar umieszczony na europalecie, która mieści się w przedziale bagażowym.
Co prawda pomiędzy nadkolami jest tylko 1 230 milimetrów szerokości, ale doświadczony operator wózka widłowego powinien sobie poradzić z takim zadaniem (oczywiście jeżeli klient zamiast auta ze standardową klapą zamówi dwuskrzydłowe drzwi z ogrzewaną szybą).
Wysokość przestrzeni ładunkowej Opla Combo Tour Van wynosi 1 305 milimetrów, a jej długość to 1 341 milimetrów. Jeżeli zaś złożymy oparcia tylnych foteli to maksymalnie do dyspozycji jest już 1 750 milimetrów.
Zobacz też: Używany Opel Movano B 2.3 CDTI 125 KM – zdrowy dwulatek (zdjęcia)
Co ważne, próg załadunku znajduje się nisko, bo 545 milimetrów od podłoża, a do zabezpieczenia przewożonego towaru służą cztery fabryczne uchwyty transportowe. Warto jeszcze nadmienić, że standardowym elementem wyposażenia Combo D Tour Van jest gniazdko 12V umieszczone na lewej ściance przestrzeni bagażowej.
Silnik 1.6 CDTI 105 KM – dobry wybór
Polscy klienci mogą wręcz przebierać z szerokiej palety silnikowej. Benzynowy motor o pojemności 1.4 litra oferowany jest w 95-konnej odmianie wolnossącej, jak i turbodoładowanej o mocy 120 KM. Ta mocniejsza konstrukcja dostępna jest też z fabryczną instalacją CNG na sprzężony gaz ziemny, lecz nie występuje ona w wersji Tour Van.
Gama turbodiesli rozpoczyna się od jednostki 1.3 CDTI o mocy 90 KM. Kolejny silnik to 105-konny 1.6 CDTI, a topową konstrukcją wysokoprężną w Combo Tour Van jest 2.0 CDTI o mocy 135 KM.
W przypadku prezentowanego egzemplarza pod jego maską pracował silnik 1.6 CDTI 105 KM, którego maksymalny moment obrotowy to niezłe 290 Nm przy 1 500 obr./min. Dzięki sporej ilości niutonometrów dostępnych w niskich zakresach obrotowych, nie trzeba „kręcić” silnika, żeby auto jeździło dynamicznie. Do tego średnie spalanie na poziomie 6,5 litra oleju napędowego na 100 kilometrów uznać trzeba za w pełnia akceptowalne, tym bardziej, jeżeli weźmiemy pod uwagę niemałą masę własną pojazdu (1 525 kilogramów).
Poza dynamicznym i oszczędnym turbodieslem słowa uznania należą się też manualnej 6-biegowej przekładni. Podczas jazd testowych nie zdarzyło się, aby skrzynia „haczyła”, a do tego sam drążek znajduje się dokładnie tam, gdzie być powinien.
Opel Combo Tour Van L2H1 – cennik i wyposażenie
Opel Combo Tour Van w wersji L2H1 i z turbodieslem 1.6 CDTI o mocy 105 KM wycenione jest obecnie na 67 724 złotych/83 300 brutto.
W standardzie znajdziemy takie elementy wyposażenia jak wspomaganie układu kierowniczego, poduszkę powietrzną kierowcy, system ESP, przeszklone tylne drzwi z ręcznie otwieranymi oknami, czy elektrycznie sterowanymi szybami z przodu.
Testowy kombivan doposażony został m.in. w pakiet Deluxe, w skład którego wchodzi np. poduszka pasażera, fotel kierowcy z podłokietnikiem, regulacją wysokości i podparcia lędźwiowego, elektrycznie sterowane lusterka zewnętrzne, relingi dachowe, przyciski sterujące na kierownicy. Wartość tego pakietu to 4 065 złotych netto/5 000 brutto.
Podsumowanie
Opel Combo D w wersji Tour Van L2H1 to udany mariaż auta osobowego i dostawczego. Dzięki temu, że za tylnymi fotelami nie ma „kratki”, auto można wykorzystywać do wielu celów, co podnosi jego funkcjonalność. Do tego słowa uznania należą się mocnej jednostce napędowej, która oszczędnie obchodzi się z paliwem.
Kolejnym argumentem „za” jest fakt, że Combo Tour Van L2H1 posiada homologację N1, więc zakup takiego auta będzie też korzystny pod względem podatkowym. Jedynie przeciętny poziom wyposażenia standardowego może odstraszać, ale za to ceny poszczególnych pakietów dodatkowych są w rozsądnych cenach.