Zestawem na B+E jechał 111 km/h – do tego problem z tacho

Zestawem na B+E jechał 111 km/h – do tego problem z tacho

Niemiecka policja ściągnęła z autostrady zestaw na B+E jadący z prędkościami dochodzącymi do 111 km/h. Potem pojawił się problem z tacho.

W środę 14 sierpnia funkcjonariusze z Turyngii podczas patrolu autostrady A71 zwrócili uwagę na zbyt szybko poruszający się zespół pojazdów składający się z Volkswagena T6 wraz z podpiętą lawetą.

Jak wynika z komunikatu niemieckiej policji, 50-letni Litwin pracujący dla niemieckiej firmy jadąc w kierunku Sangerhausen na wysokości Zella-Mehlis rozpędził się do 111 km/h.

Reklama

Po ściągnięciu zespołu pojazdów na parking okazało się, że zbyt wysoka prędkość, to nie jedyny problem. Funkcjonariusze „drogówki” zwrócili uwagę, że na przedniej osi napędowej zamontowano nieodpowiedni dla kalibracji tachografu w „T6-tce” rozmiar kół.

Ponadto niemiecki przedsiębiorca spóźnił się kilka miesięcy z kalibracją tacho a policjanci stwierdzili też kilka innych uchybień przy obsłudze tego urządzenia rejestrującego pracę i odpoczynki kierowcy.

Ostatecznie 50-letni kierowca Transportera z zabudową Algema FIT-ZEL Speeder 2 otrzymał trzycyfrową grzywnę oraz punkt we Flensburgu za przekroczenie prędkości. Ponadto właściciel firmy musi się liczyć ze wszczęciem odpowiedniej procedury administracyjnej.

Źródło zdjeć: Polizei

Podziel się:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

17 − dwanaście =