„Krokodyle” zważyli dwukrotnie przeciążonego busa. Po rozładunku okazało się, że Sprinter ma 0 kg ładowności. ITD zatrzymała dowód rejestracyjny.
To kolejny zatrzymany w ostatnim czasie przez inspektorów ITD przeładowany na pusto bus. Ale po kolei. W piątek 9 czerwca”Krokodyle” z Lubelszczyzny prowadzili akcję ukierunkowaną na przeciążone lekkie pojazdy użytkowe.
Jednym z zatrzymanych do sprawdzenia aut był Mercedes Sprinter, którego kierowca przewoził artykuły spożywcze na zlecenie jednej z lubelskich hurtowni spożywczych.

Podczas ważenia w Chojnie Nowym pod Chełmem przy drodze krajowej nr 12 busa okazało się, że znacznie przekracza on dopuszczalną masę całkowitą.
Pierwszy pomiar wykazał znaczne przekroczenie 3500 kg DMC – realna masa dostawczaka wraz z towarem wyniosła aż 7340 kg.
Jednak „Krokodyle” nakazali rozładunek całego towaru i ponownie przystąpili do pomiaru masy. Wtedy wyszło na jaw, że „906-tka” na bliźniaczych kołach tylnej osi oraz z windą samozaładowczą i prowadzącym pojazd w kabinie waży dokładnie 3500 kg, a więc ładowności ten bus nie miał żadnej.
Ostatecznie inspektorzy ITD zatrzymali dowód rejestracyjny Mercedesa Sprintera z powodu „niezgodność danych zawartych w dokumencie ze stanem faktycznym”. Ponadto mężczyzna realizujący transport „spożywki” ukarany został najwyższym możliwym mandatem karnym za przeładowanie pojazdu.
Źródło zdjęć: WITD Lublin