Niski próg załadunku czy wysoka ładowność to tylko część zalet chłodni zbudowanej na platformie Masterki. Chodzi też o normy spalin!
Pod koniec lutego tego roku miałem okazję przetestować wraz z Kubą – jednym z Czytelników dostawczakiem.pl nowe Renault Master na platformie L3.
Testowy dostawczak otrzymał zabudowę chłodniczą od śląskiej firmy Pony Auto-Polska. W porównaniu do chłodni na bazie furgonu taki kontener na platformie oferuje proste ściany, większą szerokość wewnętrzną czy o wiele większe opcje dalszych adaptacji.
Zobacz też: Test z Czytelnikiem: Renault Master 2.3 dCi 165 (wideo, zdjęcia)
Pamiętam, że na „krajówce” bez ładunku, ale z włączonym agregatem udało mi się zejść ze spalaniem w 165-konnej Masterce poniżej 8 litrów na 100 kilometrów.
W ostatnim czasie sporo mówi się o normach spalin, które wpływają także m.in. na możliwości kompletacji pojazdu w zestawieniu z konkretnym silnikiem i zabudową oraz masą takiego auta.
I tak na przykładzie najpopularniejszego aktualnie w Polsce dostawczaka, czyli Renault Master, silnik 2.3 dCi występuje – można by rzec – w podwójnych wariantach mocy w zależności od normy emisji spalin.
I tak najmocniejszy dostępny Euro 6d-Temp silnik M9T ma 180 KM, a w wersji Euro VI już tylko 165 KM. Kolejne odmiany silnikowe też mają małe różnice w mocach: 150 KM i 135 KM dla wersji tzw. light duty oraz 145 KM i 130 KM w Masterkach z homologacją heavy duty.
Reasumując, jeżeli będziemy chcieli zamówić zwykłą „blaszkę” np. L3H2, możemy zażyczyć sobie 180-konny silnik, ale w przypadku większej gabarytowo zabudowy handlowiec będzie musiał zaproponować nam gamę silnikową z Euro VI już z tylnym napędem, co wiąże się z wyższą ceną takiego podwozia oraz zdecydowanie mniejszą ładownością.
Zobacz też: Rejestracje nowych pojazdów dostawczych – listopad 2020
I dochodzimy tutaj do sedna tego artykułu. Ostatnio dostałem ciekawą informację od firmy Pony Auto-Polska, która chwali się tym, że Masterka w wersji platforma zabudowana izolowanym kontenerem CityBox z agregatem chłodniczym (klasy FNA i FRC według ATP) może być zamawiana z gamą silnikową Euro 6.
Sprawdziłem tą informację i rzeczywiście pomimo niemałych wymiarów zabudowy (wymiary wewnętrzne 3800 mm długości, 2050 mm szerokości oraz 2140 mm wysokości) i przy maksymalnej masie pojazdu gotowego do jazdy (2600 kg) pozwalają zamówić klientom nowe Renault Master homologowane według emisji spalin Euro 6.
Warto przy okazji dodać, że po 1 stycznia 2021 roku nowe samochody z gamy tzw. heavy duty homologowane według procedury NEDC z masą referencyjną do 2611 kg nie będą mogły być rejestrowane po raz pierwszy.
Dlatego teraz niektórzy handlowcy mają ciekawe oferty dla zdecydowanych klientów, ewentualnie dostawczaki takie będą rejestrowane przed końcem 2020 roku przez dealerów.
Bo na przykład Masterki heavy duty homologowane według procedury WLTP będą w produkcji dopiero po nowym roku.
Źródło zdjęć: Pony Auto-Polska