Test: Ford Tourneo Connect – Najlepszy VW wśród Fordów (zdjęcia)

Test: Ford Tourneo Connect – Najlepszy VW wśród Fordów (zdjęcia)

Produkowany w Poznaniu najnowszy Ford Tourneo Connect to dobry wybór z segmentu kombivanów. Zwłaszcza z 2-litrowym dieslem i napędem AWD.

Prowadzisz działalność usługową i potrzebujesz czasem przewieźć na raz 5-6 pracowników? A może masz większą rodzinę, lecz nie chcesz 9-osobowego minibusa?

Rozwiązaniem może być Ford Grand Tourneo Connect, czyli 7-osobowy kombivan, którego produkcja odbywa się w zakładach VW Poznań.

Tak, to konstrukcyjny klon Volkswagena Caddy 5, który wszedł do sprzedaży w 2022 roku i jest dostępny tylko i wyłącznie jako osobowy kombivan dostępny w dwóch wariantach nadwozia: Tourneo o rozstawie osi 2755 mm oraz Grand Tourneo z rozstawem osi 2970 mm.

Co ciekawe, w obu przypadkach Ford pozwala zamówić auto w 7-osobowej konfiguracji, lecz – co oczywiste – zdecydowanie lepszym wyborem będzie bazowanie na wersji Grand, która jest dłuższa o 353 mm i ma większą przestrzeń ładunkową (2556 l kontra 3105 l) oraz szersze drzwi przesuwne (666 mm kontra 797 mm).

Ford Grand Tourneo Connect w wersji Active

Do testów użyczony został Grand Tourneo Connect z pakietem Active, który wyróżnia się czarnymi nakładkami nadkoli czy srebrną nakładką w dolnej części przedniego i tylnego zderzaka.

Do tego wersja Active w serii posiada 17-calowe obręcze z oponami w rozmiarze 215/55 17 R oraz specjalne logotypy umieszczone na przednich błotnikach.

Ford Grand Tourneo Connect w wersji Active i z lakierem Boundless Blue prezentuje się naprawdę dobrze. Wersja z napędem AWD dostępna jest wyłącznie dla 2-litrowego turbodiesla z manualną skrzynią biegów.

W przypadku miejskiej jazdy całkowita długość nadwozia sięgająca 4868 mm nie jest problemem, a to za sprawą dobrej widoczności do tyłu oraz dzięki sprawnie działającemu wspomaganiu kierownicy. Jednak do parkowania „na żyletki” przydawała się kamera cofania dostępna niestety w opcji (osobno 900 zł netto lub w większych pakietach).

Wewnątrz znajdziemy naprawdę sporo przestrzeni a wyróżnikiem wersji Active są specjalne niebieskie przeszycia na materiałowych oparciach foteli.

W porównaniu np. z Renault Kangoo jakość wykonania i doboru materiałów stoi na wysokim poziomie. Szkoda tylko, że zabrakło fizycznych przycisków, które zastąpił cyfrowy wyświetlacz.

Co ważne wszystkie fotele w 2. i 3. rzędzie można wyjąć przekształcając Grand Tourneo Connecta w niemal pełnoprawnego vana.

Kolejna warta odnotowania kwestia, to kurtyny powietrzne – są dostępne dla 1. i 2. rzędu siedzeń w serii. Ba, jeżeli zamówimy siedziska dla 3. rzędu, to dostaniemy auto z kurtynowymi airbagami także w ostatnim rzędzie.

Łatwość dopasowania wnętrza Forda Grand Tourneo Connecta to spory atut tego modelu. Niestety, nie dopatrzyłem się w opcjach dwuskrzydłowych drzwi zamiast tylnej klapy.

W przypadku, kiedy będziemy chcieli przewieźć dłuższe elementy kombivanem Forda można złożyć lub zdemontować fotele a wtedy mamy do dyspozycji – według danych producenta – 2113 mm.

Z kolei chcąc zachować możliwość przewiezienia 5 osób maksymalna długość przestrzeni na ładunek sięga 1452 mm, natomiast przy 7-osobowej konfiguracji wnętrza zostaje już tylko 629 mm.

Do tego warto wiedzieć, że szerokość pomiędzy nadkolami to 1185 mm i tyle samo wynosi szerokość otworu tylnej klapy. Z kolei wysokość przestrzeni na ładunek lub bagaże to 1211 mm.

Podziel się:
2

Odpowiedzi

Napisz tu swoją opinię

  1. Bartek

    Trochę to śmieszne, że poprzednio nie trzeba było dopłacać do… możliwości uchylenia tylnych szyb, a pakiet Titanium zawierał już podgrzewaną szybę.

  2. Kkk

    Przynajmniej w tej cenie automat powinien być, ale w kraju gdzie króluje kult „czucia auta” manual nie dziwi…

Komentarze zamknięte.