Reklama
VW Wyprzedaż

Test: Ford Tourneo Connect – Najlepszy VW wśród Fordów (zdjęcia)

Test: Ford Tourneo Connect – Najlepszy VW wśród Fordów (zdjęcia)

Co ciekawe, dopuszczalna masa całkowita wariantu L2 z napędem AWD sięga aż 2500 kg, a masa własna to około 1800 kg. Przy okazji informacja dla osób potrzebujących auta do ciągnięcia przyczepy: uciąg na haku dla przyczep z hamulcem to 1500 kg a dla tych pozbawionych hamulca najazdowego 750 kg.

2.0 TDI od VAG, czyli 2.0 EcoBlue

W połowie 2020 roku VW oraz Ford ogłosili, że rozpoczną kooperację dotyczącą współpracy przy lekkich pojazdach użytkowych. I tak nowy Amarok to produkowany przez Forda technologiczny klon Rangera.

Reklama

Z kolei Volkswagen Caddy 5 miał zostać nowym Tourneo Connectem. I tak się stało. Aby zminimalizować koszty produkcji, nowy kombivan Forda nie tylko produkowany jest w zakładach w Poznaniu na platformie MQB, ale też napędzany jest tymi samymi silnikami, co Caddy.

Silnik 2.0 EcoBlue to nic innego jak 2.0 TDI z grupy VAG. W najmocniejszej wersji Tourneo Connect generuje 122 KM i 320 Nm w zakresie 1600-2500 obr./min.

Klienci w salonie spod znaku błękitnego owalu mogą zatem zamówić Tourneo Connecta z turbodoładowanym benzynowym silnikiem o pojemności 1,5-litra i mocy 114 KM lub wybrać wysokoprężną 2-litrową jednostkę.

W przypadku testowego auta był to najmocniejszy 122-konny wariant jednostki 2.0 EcoBlue, która tak naprawdę jest stosowaną od lat konstrukcją 2.0 TDI.

A, że samochód posiadał układ AWD wykorzystujący układ Haldex 5 generacji, to z turbodieslem zblokowana została manualna 6-biegowa skrzynia. Automatycznej przekładni z napędem na obie osie nie ma w ofercie.

I muszę przyznać, że auto z tym silnikiem całkiem dobrze radziło sobie podczas zwykłej jazdy czy to po mieście, czy w trasie. Trzeba jednak pamiętać, aby utrzymywać wskazówkę obrotomierza powyżej 1500-1600 obr./min., bo komputer pokładowy już wcześniej sugeruje, aby zmienić bieg na wyższy, co często kończy się nieprzyjemnymi wibracjami pochodzącymi z zespołu napędowego.

Oczywiście, jeżeli ktoś szuka czegoś mocniejszego i szybszego (Vmax 175 km/h, sprint 0-100 km/h 12,5 sek.), to chyba nie wśród takich rodzinnych kombivanów z użytkowym nieco charakterem.

W wersji z napędem AWD dostępna jest wyłącznie manualna 6-biegowa skrzynia. Wersje przednionapędowe z silnikami 1.5 EcoBoost i 2.0 EcoBlue można zamówić także z 7-stopniowym „automatem”.

Średnie spalanie, jakie udało się uzyskać podczas testu, oscylowało w granicach 6,5 litra na 100 km, co uznać należy za naprawdę rozsądny wynik przy takiej masie własnej.

Reasumując, Grand Tourneo Connect z silnikiem 2.0 EcoBlue o mocy 122 KM nie zachwyca może sportowymi osiągami, ale oferuje wystarczające osiągi na co dzień.

Podziel się:
2

Odpowiedzi

Napisz tu swoją opinię

  1. Bartek

    Trochę to śmieszne, że poprzednio nie trzeba było dopłacać do… możliwości uchylenia tylnych szyb, a pakiet Titanium zawierał już podgrzewaną szybę.

  2. Kkk

    Przynajmniej w tej cenie automat powinien być, ale w kraju gdzie króluje kult „czucia auta” manual nie dziwi…

Komentarze zamknięte.