ITD pobrała 20 000 zł kaucji od przewoźnika. Powodem brak tacho

ITD pobrała 20 000 zł kaucji od przewoźnika. Powodem brak tacho

Inspektorzy ITD pobrali aż 20 000 zł kaucji od przewoźnika z Bośni i Hercegowiny. Powodem był brak zamontowanego tachografu w obu Sprinterach.

Nieznajomość prawa szkodzi (z łac. ignorantia iuris nocet) to wywodząca się jeszcze z czasów starożytnego Rzymu sentencja, która aktualna jest po dziś dzień.

Ale nie piszę o tym, aby popisać się jakimiś górnolotnymi latynizmami, lecz aby na przykładzie zobrazować, że wiedza (lub jej brak) pociąga za sobą mocno dotkliwe konsekwencje.

Przejdźmy jednak do faktów. W czwartek 4 maja opolscy inspektorzy ITD skierowali do kontroli dwa zestawy na kategorię B+E, które poruszały się po autostradzie A4.

W obu przypadkach DMCZ ściągniętych z „A4-ki” zestawów wynosiła 6200 kg a to oznacza, przy wykonywaniu transportu drogowego rzeczy, obowiązek stosowania tachografu.

Oba Mercedesy Sprintery z podpiętymi przyczepami należały do tego samego przewoźnika z Bośni i Hercegowiny a w trakcie sprawdzania dokumentów transportowych i samych pojazdów „Krokodyle” stwierdzili, że wspomnianymi zestawami wykonywany był międzynarodowy transport drogowy rzeczy z Norwegii i Szwecji do Bośni i Hercegowiny oraz Serbii i Chorwacji.

Niestety, podczas kontroli inspektorzy stwierdzili w obu przypadkach wykonywanie przewozu drogowego pojazdami niewyposażonymi w wymagany tachograf posiadający świadectwo homologacji typu.

W konsekwencji od zagranicznego przewoźnika pobrana została kaucja w wysokości 20 000 zł na poczet przyszłej kary pieniężnej w ramach wszczętego postępowania administracyjnego.

Na koniec warto przypomnieć, że za naruszenie zasad i warunków wyposażenia pojazdu w tachograf – w tym wypadku brak zamontowanego a wymaganego urządzenia rejestrującego – „Ustawa o transporcie drogowym” przewiduje karę w wysokości 10 000 złotych a do tego jest to tzw. najwyższe naruszenie (NN).

Opolscy inspektorzy ITD stwierdzili, że ani w białej, ani w żółtej „906-tce” nie zamontowany został tachograf.

A warto również pamiętać, że w przypadku stwierdzenia tylko jednego NN wystarczyć może do wszczęcia procedury oceny dobrej reputacji przewoźnika, co w konsekwencji może (choć nie musi) zakończyć się utratą licencji na wykonywanie zawodu przewoźnika drogowego rzeczy.

Źródło zdjęć: WITD Opole

Podziel się:
3

Odpowiedzi

Napisz tu swoją opinię

  1. Rafał

    kretyńskie przepisy w PL i całej komunistycznej UE. zlikwidować to ITD

  2. Bilon

    Duma mnie rozpiera ,bohaterowie,milion złotych niech pobiorą za brak gaśnicy i koła zapasowego 😂😂

  3. Stjopa

    Mafijna struktura w tej naszej polskiej republice bananowej.

Komentarze zamknięte.