Zatrzymany na DK 92 kierowca Iveco Daily poszukiwany był listem gończym za mandaty. Dokładniej za niezapłacone mandaty na kwotę 1300 złotych.
W poniedziałek 21 stycznia lubuscy inspektorzy ITD zatrzymali do kontroli na drodze krajowej nr 92 miejscowości Wilkowo pod Świebodzinem żółte Iveco Daily.
Zobacz też: Dwóch pijanych kierowców busów wpadło na ważeniu w Szczecinie
W trakcie czynności kierowca, który przewoził w ładowni „Dajlaka” piankę do mebli tapicerowanych poinformował, że nie posiada przy sobie żadnych dokumentów.
Wobec tego na miejsce „Krokodyle” wezwali patrol policji, aby ustalić tożsamość mężczyzny oraz potwierdzić uprawnienia do kierowania pojazdami.
Po przybyciu na miejsce policjantów okazało się, że kierowca „plandeczki” poszukiwany jest listem gończym za nieopłacenie mandatów karnych na kwotę 1300 złotych, dlatego sąd orzekł wobec mężczyzny 26 dni aresztu, ale nie stawił się on do odbycia zasądzonej kary.
Zobacz też: Sprinter z przebiegiem ponad 2 000 000 km – na liczniku ubyło milion
Ostatecznie kierowca Iveco trafił wprost do aresztu. Warto też odnotować, że jego bus nie był przeładowany!
PS: Tak się zastanawiam, czy te niezapłacone mandaty były za przekroczenia prędkości? Bo to żółte Iveco Daily, którym kierował poszukiwany, to wersja 50C21, czyli z 3-litrowym turbodieslem o mocy 205 KM. A „Dajlak” z takim silnikiem potrafi się rozpędzić – według danych producenta auta – do około 154 km/h 😛
Źródło zdjęć: WITD Gorzów Wielkpolski