Reklama

Kradli małe dostawczaki – demontowano je na części na szrocie

Kradli małe dostawczaki – demontowano je na części na szrocie

W ręce policji wpadło dwóch mężczyzn, którzy kradli małe dostawczaki. Funkcjonariusze zatrzymali też dwóch paserów, a jeden z nich prowadzi duży szrot.

W nocy 22 listopada w Sieradzu skradziony został Peugeot Partner o wartości około 60 tys. złotych. Policjanci już po kilku dniach ustalili podejrzanych o tą kradzież złodziei. Dzięki pracy operacyjnej pozyskano informację o tym, że skradziony Partner pojawi się w sobotę 26 listopada na jednym z parkingów w Kruszwicy.

Zobacz też: Peugeot Partner do serwisów – problem z zamkiem na masce

Reklama

Policjanci po cywilnemu zatrzymali w wyznaczonym miejscu dwóch mężczyzn w wieku 31 i 32, którzy siedzieli  skradzionym Peugeocie. Po chwili w ręce kryminalnych wpadli też dwaj paserzy, którzy pojawili się na parkingu kilkanaście minut później. Jeden z nich – według śledczych – prowadzi duży szrot i tam prawdopodobnie rozmontowywano skradzione auta na części.

Jeszcze tego samego dnia funkcjonariusze ustalili miejsca postoju kolejnych dostawczaków. Kolejny Peugeot Partner oraz Citroën Berlingo skradziono kilkanaście godzin wcześniej w Łasku i Pabianicach.

Zobacz też: Test Citroën Berlingo II Multispace 1.6 HDi 100 KM (wideo, zdjęcia)

Policjanci podejrzewają, że czterej mężczyźni związani są z kradzieżą co najmniej siedmiu małych aut dostawczych. Dwóm z nich zostało oskarżonych o kradzieże z włamaniem za co grozi im do 10 lat więzienia, a dwaj pozostali usłyszeli zarzut paserstwa zagrożony karą pozbawienia wolności do 5 lat.

Źródło zdjęcia: Policja

Podziel się: