Reklama

Test: Renault Master – kamper na bazie L2H2 (wideo, zdjęcia)

Test: Renault Master – kamper na bazie L2H2 (wideo, zdjęcia)

Warto też dodać, że na dachu Masterki zamontowano panel słoneczny o mocy 160 W, dzięki czemu w słoneczne dni można chociażby podładować smartfona bez konieczności poboru prądu z sieci czy drugiego dodatkowego akumulatora.

Dynamiczny i oszczędny silnik M9T – 180 KM i 400 Nm

Pomimo wielofunkcyjnego wyświetlacza TFT w poliftowym Renault Master z silnikiem 180 dCi nie znajdziemy informacji o ilości płynu AdBlue w zbiorniku!

Od 2010 roku gama jednostek napędowych X62 składa się z 4-cylindrowego turbodiesla oznaczonego kodem M9T.

Reklama

Modernizowana przez lata konstrukcja w ramach ostatniego faceliftingu Masterki w 2019 roku zyskała najmocniejszy z dotychczas oferowanych silników – jednostka osiąga 180 KM i 400 Nm i taki silnik napędzał przednie koła prezentowanego campervana.

Wyposażony w dwie turbosprężarki załączane szeregowo motor podczas całego testu spalał średnio 10,5 litra oleju napędowego na 100 kilometrów.

To bardzo dobry wynik, tym bardziej, że samo auto ważyło blisko 2800 kg a po zabraniu wszystkich bagaży i kompletu pasażerów waga pojazdu podchodziła pod dopuszczalną masę całkowitą wynoszącą 3500 kg.

Z 4-cylindrowym silnikiem biturbo współpracowała całkiem gładko 6-biegowa manualna skrzynia. Zespół napędowy Masterki sprawnie napędzał auto chociaż przy wyższych autostradowych prędkościach słychać już mocno było wiatr uderzający w niemałą przecież bryłę kampera, w czym nie pomagała też obudowa markizy Fiamma S80 S po prawej stronie pojazdu.

Dosyć miękko zestrojone zawieszenie L2H2 dobrze wybierało nierówności, ale nieprzymocowany do niczego stolik czy wspomniane już okno dachowe dawało o sobie znać przy każdej większej nierówności poprzecznej albo przy większych prędkościach.

Umieszczony po prawej stronie pojazdu wlew płynu AdBlue mieści 28 litrów.

Sporym mankamentem okazał się jednak brak jakiegokolwiek wskaźnika płynu AdBlue niezbędnego do odpowiedniej pracy układu selektywnej redukcji katalitycznej (SCR). O dziwo w przypadku 165-konnej wersji taki wskaźnik został uwzględniony, ale w wersji dCi 180 już nie.

Dlaczego o tym w ogóle wspominam? Bo 3 minuty po wyjechaniu z jednej ze stacji paliw na A1 pod Łodzią zapalił się na wyświetlaczu komputera pokładowego komunikat „Skontroluj układ wydechowy” oraz pomarańczowy symbol klucza.

Próbowałem sprawdzić czy to kwestia niskiego poziomu AdBlue, ale właśnie okazało się wtedy, że w 180-konnej wersji silnika 2.3 dCi nie ma takiej opcji. Na kolejne stacji próbowałem dolać AdBlue do 28-litrowego zbiornika, ale weszło może z 2,5 litra.

Na szczęście chwilę po ponownym wyjechaniu na „A1-kę” wszystkie niepokojące komunikaty zniknęły – długo później po tej sytuacji zgłosili się do mnie Czytelnicy dostawczakiem.pl opisujący podobne problemy (więcej w linku poniżej).

Zobacz też: Usterki w nowych Renault Master – klienci skarżą się na ASO

W każdym razie już więcej nie było problemów z Masterką i dała się ona poznać jako dobry kompan w podróży na trasie. A i w mieście dawała sobie radę m.in. dzięki dwóm kamerom zainstalowanym w tylnej części nadwozia.

Po co dwie kamery? Podczas jazdy zamiast lusterka wstecznego zamontowany został na podsufitce ekran pokazujący non stop, co dzieje się za pojazdem w trakcie jazdy (obraz z górnej kamery). Natomiast po włączeniu biegu wstecznego uruchamiała się druga kamera (nad tablicą rejestracyjną), której obraz przekazywany był na centralny wyświetlacz.

Trzeba było się przyzwyczaić trochę do takiego rozwiązania, ale gwarantowało ono całkiem bezpieczne manewrowanie nie tylko podczas parkowania „na kopertę”, ale też pomiędzy niskimi gałęziami na polu kempingowym.

A skoro już wspomniałem o systemie R-Link Evolution z 7-calowym dotykowym ekranem, to pozwala on połączyć się poprzez kabel ze smartfonem i dzięki Android Auto korzystać z Google Maps – to bardzo przydatna funkcja.

Dodam jedynie, że raz „dotyk” w wyświetlaczu R-Link Evolution przestał reagować, ale pomógł reset w postaci 5-krotnego wciśnięcia przycisku z symbolu domku.

Cennik, wyposażenie, zabudowa

Renault Master z silnikiem 2.3 dCi o mocy 180 KM, jako sama baza, czyli furgon L2H2 z pakietem Pack Clim, kosztuje aktualnie od 115 500 zł netto/142 065 brutto. W tej cenie otrzymamy m.in. manualną klimatyzację, wysuwany stolik Easy Life w desce rozdzielczej, światła do jazdy dziennej LED, elektrycznie sterowane przednie szyby z centralnym zamkiem na pilota czy poduszka powietrzna kierowcy.

Dodatkowo płatne opcje to wspominany już system R-Link Evolution (2800 zł netto), indukcyjna ładowarka do smartfona (350 zł netto), fabryczna kamera Rear Viev Assist (3500 zł netto) czy 105-litrowy zbiornik paliwa (350 zł netto).

Podziel się: