Niejedna „solówka” schowałaby się w cieniu za takim Renault Master o długości 10 metrów – zdjęcia przesłane od Marcela.

Dawno nie gościłem na łamach dostawczakiem.pl takiego loooongaaa. Tym bardziej chciałbym podziękować Marcelowi, który dzisiaj w Gorzowie Wielkopolskim na jednej ze stacji paliw „ustrzelił” taką Masterkę z przedłużoną ramą a co za tym idzie i przedłużonym rozstawem osi.

Zobacz też: Renault Master z Krosna z bardzo długą zabudową – zdjęcia od Pawła

Przyznam, że to X62 widziałem już gdzieś na Facebooku, ale dopiero zdjęcia od Marcela, stałego Czytelnika dostawczakiem.pl pozwoliły mi napisać kilka zdań o tym busie.

Pozwoliłem sobie nawet mniej więcej wyliczyć długość całkowitą tej „plandeczki” i wychodzi, że ma około – a może nawet – powyżej 10 metrów!

To sporo, zwłaszcza, że polskie przepisy dopuszczają maksymalnie pojazdy o długości do 12 metrów. A jak znam transportową rzeczywistość, to i DMC nie przekracza w tym wypadku 3,5 tony.

Zobacz też: Fiat Ducato 2021 z nowymi silnikami Multijet3 2184 ccm

W każdym razie ta przednionapędowa Masterka, która powinna nosić oznaczenie podwozia L6 a może L7, musi też świetnie sobie radzić przy manewrowaniu. Bo o ile powszechnie wiadomo, że najdłuższy wariant Renault Master L3 nie skręca w ogóle, to w przypadku prezentowanego busa, musi to już wyglądać arcyciekawie.

Pisałem kiedyś o poprzedniej generacji Mastera, czyli X70 z Krosna, która przewozi albo przewoziła ultra lekkie statki powietrzne. A co wozi nowsza, III już generacja ze zdjęć powyżej? Sądząc po logotypie i nazwie firmy na plandece (wyblurowałem dla świętego spokoju), to może coś mieć wspólnego z producentem profili aluminiowych dla budownictwa.

Źródło zdjęć: Marcel