Test: klasyczne vany Mercedesa kontra Sprinter 2020 (wideo, zdjęcia)

Test: klasyczne vany Mercedesa kontra Sprinter 2020 (wideo, zdjęcia)

Z okazji 25-lecia wprowadzenia na rynek modelu Sprinter zostałem zaproszony na jazdy testowe klasycznymi dostawczakami Mercedesa.

Waiblingen to liczące około 50 000 mieszkańców miasto położone 10 kilometrów na wschód od Stuttgartu. W tej pięknie położonej niemieckiej miejscowości znajduje się magazyn skrywający prawdziwe cudeńka.

Od najstarszego L319, poprzez Kaczkę, Sprintera I do najnowszej „910-tki” – tak wygląda 64-letnia ewolucja kluczyków w dostawczakach Mercedesa 🙂

Dzięki zaproszeniu Mercedes-Benz Polska mogłem zwiedzić jedną z hal tego niepozornego budynku.

Reklama

Zanim jednak nasza 3-osobowa grupa przedstawicieli polskich mediów znalazła się w środku magazynu, mogliśmy przyjrzeć się czekającym na jazdy testowe samochodom.

Już pierwszy rzut oka upewnił mnie, że te konkretne egzemplarze widziałem już niejednokrotnie korzystając z archiwum zdjęć Mercedesa.

Już samo spojrzenie na zestawy kluczyków budzi refleksję na temat bardzo długiej drogi, którą przeszły użytkowe pojazdy – od zwykłych wołów roboczych, po znakomicie wyposażone i bezpieczne narzędzia do pracy.

Zobacz też: Salon Online 2.0 – wyszukiwarka pojazdów Mercedes-Benz Vans

Jedna z hal magazynu w Waiblingen. To tutaj Mercedes-Benz kolekcjonuje swoje dostawczaki i minibusy, a nawet pick-upy.

Szybkie powitanie przez niemieckich gospodarzy i po chwili znaleźliśmy się w środku budynku, gdzie Mercedes-Benz przechowuje całe kolekcje wyprodukowanych przez siebie samochodów – zarówno tych zabytkowych, jak i tych, których montaż zakończył się całkiem niedawno.

My zwiedziliśmy tylko jedną halę, gdzie czekały na nas lekkie użytkowe Mercedesy. Wśród nich był oczywiście L 319 oraz minibus O 319, a więc pierwsze powojenne modele, którymi stuttgarcki producent zawojował segment vanów i minibusów.

L 319 i O 319 – bezpieczna kolumna kierownicza i serwo hamulców

Szary furgon L 319 z przesuwnymi drzwiami kierowcy i pasażera zdradza pocztową przeszłość tego egzemplarza.

Seryjna produkcja „319-tek” rozpoczęła się w 1956 roku a do napędu służył albo silnik Diesla o pojemności 1.8 litra o mocy 43 KM, albo benzynowy motor 1.9 generujący 65 KM.

Obie te jednostki zblokowane były z 4-biegową manualną skrzynią a moment obrotowy przekazywany był na tylne bliźniacze 16-calowe koła.

Zarówno L 319, jak i O 319 mogący zabrać nawet do 19 osób z kierowcą, otrzymały sztywną przednią oraz tylną oś – obie podparte na piórowym zawieszeniu. Co ważne, „319-tka” była pierwszym vanem wyposażonym w tzw. łamaną kolumnę kierowniczą oraz wspomaganie układu hamulcowego.

Podziel się: