Próbował uciekał przed patrolem ITD Masterką z kombivanem na najeździe. Inspekcyjny MAN TGE okazał się szybszy.
W środę 27 września na drodze ekspresowej S8 mazowiecki patrol ITD kontrolował m.in. realne tonaże pojazdów.
Wśród wytypowanych do sprawdzenia pojazdów była autolaweta przewożąca na najeździe kombivana.
Inspektorzy podejrzewając przekroczenie DMC postanowili skierować na wagę Masterkę, lecz pomimo wydnia kierowcy sygnału do zatrzymania się kierujący autolawetą nie zatrzymał się i pojechał dalej „S8-ką”
„Krokodyle ruszyli za załadowaną autolawetą w pościg i dokonali zatrzymania nieopodal Wyszkowa.
Jak się okazało prowadzący Renault Master mężczyzna miał cofnięte prawo jazdy z powodu nieprzestrzegania sądowego zakazu prowadzenia pojazdów.
Miażdżący raport NIK o szkoleniu kierowców w Polsce
W przeszłości 43-letni Polak przekroczył limit punktów karnych i mimo zatrzymania uprawnień dalej kierował pojazdami, gdyż potem był zatrzymywany do kontroli przez policję.
Ostatecznie inspektorzy ukarali 43-latka mandatem w wysokości 1000 zł za niezastosowanie się do polecenia zatrzymania się do kontroli drogowej we wskazanym miejscu.
Następnie mężczyznę przekazano do dalszych czynności funkcjonariuszom policji. Niebawem stanie on ponownie przed sądem za złamanie zakazu prowadzenia pojazdów, za co grozi m.in od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło zdjęcia WITD Radom