W skontrolowanym w Płocku busie było trzech mężczyzn. Prowadził ten pijany, choć obaj pasażerowie byli trzeźwi i mieli uprawnienia.
W poniedziałek 17 kwietnia inspektorzy mazowieckiej ITD przeprowadzili akcję „Trzeźwy poranek”. Wśród przebadanych alkotesterami 571 kierowców ciężarówek, autobusów, minibusów i pojazdów dostawczych tylko jeden był nietrzeźwy.
Był nim mężczyzna prowadzący biały furgon, który zatrzymano na jednej z ulic Płocka. Jak się okazało 37-latek miał 0,86 promila w wydychanym powietrzu, ale przyznał że dzień wcześniej wieczorem wypił dwa drinki.
Co ciekawe, w kabinie „sevelki” znajdowało się dwóch pasażerów – obaj byli trzeźwi i obaj posiadali czynne prawo jazdy.
Ostatecznie na miejsce kontroli dostawczaka wezwany został patrol policji, który przeprowadził dalsze czynności z nietrzeźwym 37-latkiem a kluczyki do „blaszki” przekazano jednemu z pasażerów.
Pijanemu mężczyźnie funkcjonariusze z Płocka zatrzymali prawo jazdy a niebawem stanie on przed sądem za jazdę w stanie nietrzeźwości za co grozi m.in. do 2 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna od 5000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej. Do tego obligatoryjnie sąd zasądzi zakaz prowadzenia pojazdów ma minimum 3 lata.
Źródło zdjęć: WITD Radom