W zatrzymanym na Śląsku Sprinterze znaleziono 3 tony tytoniu bez akcyzy. Kierowca odmówił współpracy i grozi mu teraz m.in. do 3 lat.
Funkcjonariusze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach poinformowali dzisiaj o kontroli, do której doszło na drodze krajowej nr 1 w Czechowicach-Dziedzicach.
Zatrzymany 48-letni kierowca prowadzący białego Mercedesa Sprintera z kurnikiem nie posiadał żadnych dokumentów przewozowych, które wskazywałyby pochodzenie przewożonego towaru w postaci 20 kartonów wypełnionych tytoniem.
Warto dodać, że na opakowaniach nie było żadnych znaków akcyzy, ani innych oznaczeń a do tego kierowca odmówił współpracy ze służbami.
Wstrzymany ładunek przewieziono do magazynu depozytowego Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach.
Funkcjonariusze wyliczyli, że gdyby nielegalny tytoń towar trafił na rynek, skarb państwa straciłby niemal 3 mln złotych.
Ostatecznie kierowcy „906-tki” będzie teraz odpowiadał za przewóz wyrobów akcyzowych stanowiących przedmiot czynu zabronionego.
Mężczyźnie zatrzymanemu na krajowej „jedynce” grozi teraz kara grzywny, kara pozbawienia wolności do lat 3 lub obie te kary łącznie.
Źródło zdjeć: Izba Administracji Skarbowej w Katowicach