Wielkopolskie ITD z oddziału w Pile sprawdzało 3,5-tonowe busy – rekordzista wiózł o 4 250 kilogramów więcej niż powinien!
W drugim tygodniu marca wielkopolskie „krokodyle” z oddziału w Pile prowadziły na terenie powiatu pilskiego oraz czarnkowsko-trzcianeckiego kontrole ukierunkowane zwłaszcza na pojazdy dostawcze o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony.
Zobacz też: Kolizja z udziałem busa ITD – inspektor ukarany… pouczeniem
Wśród kilkunastu zatrzymanych busów znalazł się pojazd, który ważył wraz z towarem ponad 7,7 tony. Do tego kilka pojazdów przekroczyło ponad 5 ton, a cześć z nich była w złym stanie technicznym.
I najlepsze na koniec. Łącznie wszyscy kierowcy zostali ukarani mandatami karnymi w wysokości prawie 5 000 złotych. To trochę śmieszna suma, bo gdyby takie kary były dla każdego jednego kierowcy i przedsiębiorcy, to plaga przeładowywania 3,5-tonowych busów szybko by się ukróciła.
Zobacz też: Powstanie ogólnopolski system ważenia pojazdów!
W zasadzie to chyba bardziej uciążliwym jest nakaz przeładowania takiego busa do odpowiedniego DMC, co jest i czasochłonne i też trochę kosztuje, chociaż są i na to sposoby.
Część firm po złapaniu przez ITD nawet nie próbuje przeładowywać auta tylko dzwoni po lawetę. Po kilku kilometrach busik już na swoich kołach i z towarem na pace dalej jedzie w świat. No bo w końcu ryzyko napotkania kolejnej wagi ITD niewielkie, a kara to maksymalnie 500 złotych i to bez punktów karnych…
Źródło zdjęć: WITD Poznań