Policjanci przebadali 49-latka kilkukrotnie i wynik stężenia alkoholu ciągle rósł. W takim stanie kierowca vana wiózł dzieci do szkoły.
We wtorek 19 września przed godziną 8:00 rano policjanci z komisariatu w Wojniczu pod Tarnowem (wol. małopolskie) prowadzili działania w ramach akcji „Stop-probierz” mającej na celu sprawdzenie trzeźwości kierowców na wybranym odcinku drogi.
Wśród poddanych kontroli pojazdów przed jedną ze szkół w powiecie tarnowskim był dostawczy Citroen Berlingo. Kierowca w wydychanym powietrzu miał ponad 1,47 promila a do tego w kabinie przewożone były dzieci w wieku 8 i 10 lat bez wymaganych prawem fotelików czy podstawek.
Ostatecznie dzieci udały się bezpośrednio do szkoły na lekcje, a kierowca został ponownie poddany badaniu trzeźwości – tym razem wynik był wyższy i wynosił już ponad 1,6 promila w wydychanym powietrzu.
Po przewiezieniu 49-letniego mieszkańca powiatu tarnowskiego do komisariatu w Wojniczu, ponownie wykonano pomiar, ale już na urządzeniu stacjonarnym.
Tym razem alkomat wskazał wynik niemal 1,9 promila alkoholu w organizmie. Po wykonaniu z zatrzymanym niezbędnych czynności został on wraz z pojazdem przekazany wskazanej osobie.
Teraz 49-latka czeka sprawa sądowa – za prowadzenia samochodu w stanie nietrzeźwości kodeks karny przewiduje m.in. do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz prowadzenia pojazdów na minimum 3 lata. Do tego nieodpowiedzialny kierowca vana odpowie też za wykroczenia związane z niewłaściwym przewożeniem osób w samochodzie.
Źródło zdjęć: Policja