Na specjalnym evencie europejskie branżowe media poznały zabudowy na Mercedesie Sprinterze – pomysłowe i lekkie rozwiązania firm z certyfikatem VanPartner.
„Clever Bodybuilder Solutions 2019” to pokaz innowacyjnych i zarazem sprytnych rozwiązań producentów nadwozi posiadających certyfikat Mercedes-Benz VanPartner.
Event odbył się w pierwszej połowie października w Ludwigsfelde, a wśród zaproszonych mediów znalazło się dostało dosłownie kilka redakcji z Polski.
Tractor head, czyli pół-Sprinter, pół-integral
W oddalonym około 60 kilometrów od Berlina zakładzie w Ludwigsfelde powstają nie tylko podwozia do zabudowy dla Sprintera z pojedynczą oraz podwójną kabiną.
Produkowane są tam reż wersje z otwartą skrzynią ładunkową czy najnowsze odmiany tzw. tractor head z przednią napędową osią, silnikiem oraz kabiną pozbawioną tylnej ściany.
Jeden z takich egzemplarzy przednionapędowego Sprintera w wariancie tractor head prezentowany był w jednej z hal.
Co ciekawe, na potrzeby transportu kabina łączona jest z tymczasową ramą wyposażoną w 10-calowe koła oraz hamulec postojowy umieszczony pomiędzy kabiną a tylną osią.
Zobacz też: Mercedes Sprinter i aktywne systemy bezpieczeństwa (zdjęcia, wideo)
Taki Sprinter trafia potem do firm nadwoziowych. Bardzo często z tego rozwiązania korzystają przedsiębiorstwa produkujące kampery – takie połączenie fabrycznej przedniej części nadwozia oraz tylnej części mieszkalnej to tzw. pół-integral.
Chłodnia Carlsen Baltic – w 100% elektryczne chłodzenie z panelami solarnymi
Wśród kilkudziesięciu zabudów prezentowanych w Ludwigsfelde zwróciłem uwagę na chłodnię typu FNA litewskiej marki Carlsen Baltic UAB.
Osadzona na tylnonapędowym Sprinterze 314 CDI o 3665-milimetrowym rozstawie osi zabudowa wyposażona została w 100% elektryczny system chłodzenia, który posiłkuje się osobnym litowo-jonowym akumulatorem.
Dzięki takiemu rozwiązaniu zabudowa Carlsen Baltic potrafi kontynuować chłodzenie (zakres temperatur od +5°C do 0°C) nawet wtedy, kiedy silnik w aucie jest wyłączony.
Cztery panele słoneczne umieszczone na dachu izolowanego termicznie kontenera potrafią wytworzyć do 50% energii potrzebnej do chłodzenia przewożonego towaru.
Całkowita moc chłodnicza czterech paneli słonecznych to 750 Wp (z ang. Watt peak, czyli Watt w szczycie).
Taki 3,5-tonowy Sprinter z podwoziem L2 i zabudową chłodniczą Carlsen Baltic o kubaturze 13,7 m3 może mieć – według litewskiego zabudowcy – do 930 kg ładowności! Nie, to chyba nie błąd – sprawdzałem kilkukrotnie.
Zabudowa kurierska od Spier GmbH & Co. Fahrzeugwerk KG
Kolejny niezwykle ciekawy karosaż na bazie nowego Mercedesa Sprintera pokazała niemiecka firma Spier GmbH & Co. Fahrzeugwerk KG.
Bazująca na przednionapędowej „314-tce” zabudowa kurierska Spier typu Walk-In Van to nie tylko 14 m3 pojemności w ładowni, gdzie zamontowano m.in. półki na paczki czy siatkę zabezpieczającą z listwami mocującymi w podłodze.
Niemiecki zabudowca przeprojektował też przednią część karoserii Sprintera poprawiając aerodynamikę nadwozia.
Odsuwane i zarazem niemal w pełni przeszklone prawe drzwi naprawdę ułatwiają wchodzenie i wychodzenie z auta, ale też gwarantują świetną widoczność zwłaszcza na prawą stronę pojazdu.
Zobacz też: Iveco Daily 2019 – pierwsza jazda nowymi modelami (zdjęcia, wideo)
Pokryta aluminiową ryflowaną blachą kabina kierowcy przyda się podczas jesienno-zimowego okresu, kiedy o poślizgniecie się w nieustającym pośpiechu bardzo łatwo.
Każdy kurier ucieszyłby się także z szerokiego tylnego stopnia z dwoma uchwytami po bokach oraz praktycznym mechanizmem otwierającym lewe skrzydło.
Jak to działa? Wystarczy pociągnąć za przechodzący przez całą wysokość drzwi łańcuch, aby zwolnić zamek i otworzyć jdrzwi przy pomocy tylko jednej ręki.
Spier GmbH & Co. Fahrzeugwerk KG podaje, że ładowność takiego Sprintera 314 CDI z zabudową P45+ dochodzić może do 1070 kg.
Warto podkreślić, że klienci zamówić mogą w opcji elektroniczny system zamykania i otwierania pojazdu specjalną opaską (niemal identyczne rozwiązanie, jak opaska do szafek na basenie).
Kontener z… firanką i windą od Junge Fahrzeugbau GmbH
Bardzo ciekawy pomysł na zwiększenie funkcjonalności kontenera zaprezentowała niemiecka firma Junge Fahrzeugbau GmbH.
To w zasadzie połączenie kontenera z plandeką. A dokładniej z lewostronną firanką, która umożliwia boczny rozładunek czy załadunek towaru (klient zamówić może też firankę nie po lewej, ale po prawej stronie pojazdu).
Warto też podkreślić, że demontowalne aluminiowe odeskowanie wyposażono od wewnętrznej strony w tzw. szyny airline z uchwytami do mocowania pasów transportowych!
Zobacz też: Ford Transit 2.0 EcoBlue 185 KM – pierwsza jazda (wideo, zdjęcia)
Prezentowany Sprinter 316 CDI wyposażony został również z windę samozaładowczą Sörensen o udźwigu 750 kg, wzmocnioną przednią ścianę grodziową czy kamerę cofania.
Taka kontenero-firana od Junge Fahrzeugbau GmbH dysponuje 855 kg ładowności, ale trzeba pamiętać, że to tylnonapędowa wersja Sprintera z podwoziem o rozstawie 4325 mm.
Taki kontener z firanką oferuje przestrzeń o wymiarach 4370 mm długości, 2090 mm szerokości i 2250 mm wysokości.
Mercedes Sprinter jako ciągnik siodłowy z naczepą od FGS GmbH
Przed halami, na terenach zewnętrznych również można było spotkać wiele bardzo interesujących modyfikowanych samochodów spod znaku trójramiennej gwiazdy.
Chyba najbardziej zwracał na siebie uwagę żółty Mercedes Sprinter 519 CDI z podwójną kabiną i naczepą w tym samym kolorze.
Zestaw ten składał się z homologowanego na 3,5 tony ciągnika siodłowego oraz 3-osiowej przyczepy. Dopuszczalna masa całkowita zestawu prezentowanego przez FGS GmbH wynosiła aż 8750 kg.
Nieprzypadkowo dobrane DMC pozwala – jak podkreślał przedstawiciel niemieckiego zabudowcy – na jazdę takim zestawem kierowcom posiadającym prawo jazdy kategorii B+E, które wydane zostało przed 2013 rokiem.
Podobno – jak twierdził sympatyczny pracownik FGS GmbH – w całej zachodniej Europie nie ma problemu z respektowaniem tak skompletowanego zestawu.
Zaletą takiej „519-tki” w roli ciągnika siodłowego i naczepy o DMC 5250 kg jest zwolnienie z opłat drogowych w Niemczech. Do tego taki zestaw nie podlega zakazom jazdy w niedzielę i święta.
Niskopodwoziowa naczepa FGS posiadała pneumatyczny układ hamulcowy sprzężony z hamulcami Sprintera (słynny hamulec uruchamiany z miejsca kierowcy).
Do tego klienci docenić powinni np. hydraulicznie opuszczaną rampę załadunkową, która wysuwa się spod platformy.
Od autolawety po „zwyżkę”. I z polskim akcentem…
Wśród przeróżnych konwersji Mercedesa Sprintera zaprezentowanych w Ludwigsfelde była też np. autolaweta na podwoziu „519-tki” z w pełni aluminiowym najazdem od holenderskiej frmy Tijhof Autotransportsystemen.
Bardzo starannie wykonana zabudowa pięknie wyglądała szarym lakierze, dobranym pod kolor kabiny 5-tonowego Sprintera.
Ponadto zaproszeni dziennikarze branżowi mogli zapoznać się z bliska z czerwonym Sprinterem służącym w roli food-trucka od BSK Fahrzeug-Vertrieb GmbH, czy wysięgnikiem koszowym na podwoziu Sprintera 316 CDI, który przygotowanym został przez Ruthmann GmbH & Co. KG.
Jedynym polskim akcentem pośród wszystkich modyfikowanych Mercedesów był Sprinter 316 CDI przystosowany na trasy międzynarodowe przez firmę LAMAR spod Oleśnicy.
„Międzynarodówka „LAMAR-a prezentowała przede wszystkim kabinę sypialną SkyCab. Nie wiem, gdzie tutaj jakaś innowacyjność, bo ani rama pośrednia nie była z duraluminium, ani na dachu „kurnika” nie zamontowano” nawet maleńkiego panelu słonecznego, który przecież mógłby ograniczyć ilość „przepałów” podczas dłuższych postojów na weekendach.
A przecież wystarczyłoby, żeby taki solarny panel potrafił podładować smartfona i już można by było o czymś napisać. A tak…
