Reklama

Zarejestrowane na 3,5 tony Renault Mascott ważyło prawie 9 ton

Zarejestrowane na 3,5 tony Renault Mascott ważyło prawie 9 ton

Wielkopolskie „krokodyle” zatrzymały mocno dociążone Renault Mascott. Na ważeniu okazało się, ze zarejestrowany na 3,5 tony bus miał 5,2 tony „nadwagi”.

Na białe Renault zwrócił uwagę patrol motocyklowy WITD Poznań, który kontrolował w piątek 19 sierpnia pojazdy dowożące materiały budowlane dla drogi ekspresowej S5.

Zobacz też: Wiekowe Renault Messenger ważyło 10 560 kilogramów!

Reklama

W trakcie kontroli okazało się, że według danych z dowodu rejestracyjnego dopuszczalna masa własna pojazdu nie powinna przekroczyć 3,5 tony, jednak po zważeniu auta okazało się, że wyszło 8,7 tony.

Zobacz też: Food truck – nowość w ofercie kieleckiej firmy Moto-Truck

Prawie 9 ton to o wiele więcej niż pozwalał wpis w oficjalnych „papierach”, ale też znacznie więcej niż założyli francuscy konstruktorzy, bo Mascott – sprzedawany też pod innymi nazwami np. jako Master Pro, czy Master Maxi – występował w najcięższej wersji z DMC 6,5 tony.

Kierowca busa otrzymał maksymalny 500-złotowy mandat za przeciążenie auta i musiał przeładować nadwyżkę towar, aby uniknąć usunięcie pojazdu z drogi na swój koszt.

Tego samego dnia przy budowie „S5-ki” zważone zostały dwie ciężarówki z naczepami. Ich rzeczywista masa pojazdów wynosiła odpowiednio 53 i 54 tony przy dopuszczalnych 40 tonach oraz przy jednoczesnym przekroczeniu nacisków osi napędowych ciągników siodłowych. Wobec przedsiębiorców wykonujących przewóz wszczęto postępowania administracyjne zagrożone karami pieniężnymi w łącznej wysokości 30 000 złotych…

Źródło zdjęć: WITD Poznań

Podziel się: