Iveco eDaily – pierwsza jazda testowa (wideo, zdjęcia)

Iveco eDaily – pierwsza jazda testowa (wideo, zdjęcia)
Analogowo-cyfrowy zestaw wskaźników eDaily jest czytelny i przekazuje sporo informacji kierowcy.

Ostatni tryb rekuperacji w bezemisyjnym Dajlaku nazywa się „Sailing”, czyli pozwala na „żeglowanie” np. do oddalonego skrzyżowania, gdzie sygnalizatory emitują czerwone światło.

Z jednej strony przyda się, kiedy nie ma sensu przyspieszać, bo warunki nie pozwalają na dalszą jazdę, a z drugiej strony rekuperacja nie doładowuje w takim trybie baterii.

Oprócz tego, tuż obok wspomnianego drążka znajduje się selektor trybu jazdy: mamy tutaj normalny tryb do zwykłej jazdy „Natural”, jest też program „Eco” do uzyskiwania największych zasięgów oraz tryb „Power”, kiedy kierowca potrzebuje maksymalnych parametrów uzyskiwanych przez zestaw napędowy.

Parametry użytkowe elektrycznego eDaily: jaka jest ładowność i uciąg na haku?

Iveco eDaily oferowane jest w ponad 200 wariantach. Na zdjęciu wersja 72C, czyli z DMC na poziomie 7,2 tony, które może mieć do 4,6 tony ładowności.

Baterie litowo-jonowe nie należą do lekkich elementów składowych pojazdu typu BEV. Oznacza to, że może ucierpieć na tym ładowność a to jeden z podstawowych parametrów branych pod uwagę przez klientów lekkich samochodów użytkowych.

W przypadku wchodzącego na rynek Iveco eDaily ładowność zależy od wielu czynników, bowiem do wyboru są aż 3 pojemności baterii, różne rozstawy osi, zabudowy, ale też klienci mogą wybierać różne DMC.

A skoro już jesteśmy przy dopuszczalnej masie całkowitej, to zaczyna się ona dla wersji z pojedynczym kołem na tylnej osi od 3,5 t, poprzez 3,8 t do 4,25 t. Z kolei warianty na bliźniakach mają DMC od 4,25 t, potem 5,2 poprzez 6 aż do 7,2 t DMC.

Ja w Turynie miałem okazję jeździć furgonem L3H2 z DMC 3,5 t oraz baterią 74 kWh – według przedstawionej przez producenta specyfikacji ten egzemplarz posiadał ładowność na niezłym poziomie 920 kg.

Niestety, nie było jak zweryfikować tych deklaracji odnośnie realnej ładowności, ale warto wiedzieć, że furgony Iveco na prąd mają dokładnie takie same wymiary paki, jak ich spalinowe odpowiedniki. W przypadku L3H2 kubatura wynosi 12 m3.

Widoczne na zdjęciu eDaily L2H2 ma 1283 kg ładowności, ale to zasługa DMC na poziomie 3,8 tony.

Z kolei inna „blaszka”, którą miałem okazję pojeździć w Turynie, czyli eDaily 38 – ELEC L2H2 miała mieć już 1283 kg, z tym, że DMC 3,8 t oznacza zazwyczaj obowiązek stosowania tachografu przez kierowcę a prędkość maksymalna nie może przekroczyć 90 km/h.

Można również wspomnieć, że według polskiego prawa taki pojazd z DMC ponad 3,5 t stwarza obowiązek opłaty podatku od środków transportu na rzecz gminy, gdzie przedsiębiorca zarejestrował swoją działalność. Dodajmy do tego ograniczenia tonażowe w miastach czy kolejne opłaty w postaci e-TOLL.

No i jeszcze jedna w sumie nieoczywista kwestia: rządowy program „Mój elektryk” przeznaczony jest dla bezemisyjnych dostawczaków, lecz z homologacją N1, zatem na wszystko powyżej 3,5 tony żadnej dotacji nie dostaniemy…

Wracając do meritum, nowe eDaily w porównaniu do konkurencyjnych modeli LCV dostępne jest nie tylko jako furgon, czy brygadówka, ale też jako podwozie pod zabudowę lub minibus.

Do tego uciąg na haku: z tym jest problem u konkurencji, bo niektóre pojazdy (jak np. eVito czy eSprinter lub VW e-Crafter) nie oferują w ogóle takiej możliwości!

Natomiast eDaily w wariantach z setem baterii trakcyjnych 74 kW oraz 111 kW może pochwalić się uciągiem na poziomie 3,5 tony. Co prawda ludzie z Iveco przyznali, że po podpięciu takiej przyczepy z deklarowanego zasięgu zostaje… 40%.

Jeden elektryczny silnik dla całej gamy: 191 KM i 400 Nm

Do napędu całej gamy Iveco eDaily służy ten oto elektryczny silnik produkowany przez FRT Industrial. Model eCD 140 generuje szczytowo 140 kW/191 KM oraz 400 Nm.

Klienci do wyboru mają tylko jedną jednostkę zamontowaną przy tylnej osi i napędzającą tylne koła. Co ciekawe, tylny most czy rama nośna to dokładnie te same elementy stosowane w spalinowych Dajlakach.

W trakcie prezentacji ludzie z Iveco podkreślali, że tylko eDaily oferuje opcjonalne przełożenia do zamówienia. I tak warianty 50C mają przełożenie przekładni głównej 3.6 lub 4.44, natomiast warianty 72C dostępne są z mostem 4.3 lub 5.13.

Wracając do elektrycznego silnika, to osiąga maksymalnie 140 kW/191 KM a ciągła moc to 90 kW/122 KM. Do tego maksymalny moment obrotowy sięga 400 Nm, który jest do wykorzystania przez około 2 minuty.

Potem zespół napędowy potrzebuje około 45-60 sekund, aby znowu zagwarantować kierowcy 400 niutonometrów. Z kolei stałego momentu obrotowego jest tutaj 220 Nm. Tyle teorii.

W praktyce podczas miejskiej jazdy to eDaily z 500-kilogramowym obciążeniem i dwoma osobami w kabinie bardzo sprawnie przemieszczał się po zatłoczonych turyńskich ulicach. W zasadzie, to można powiedzieć, że wręcz radzi sobie znakomicie!

Podziel się: