Reklama

Jak to jest z tym DMC – chłodnia na 5 czy 3,5 tony?

Jak to jest z tym DMC – chłodnia na 5 czy 3,5 tony?

„Chłodnia – 5T homologacja 3,5T” – podobne opisy to norma w wielu ogłoszeniach dotyczących sprzedaży aut dostawczych, ale nie w tym przypadku…

Na zdjęciu będącym print screen’em (zrzutem z ekranu) widać stronę internetową polskiego przedstawicielstwa jednej z największych w Europie firm zajmujących się wynajmem samochodów dostawczych i ciężarowych. A przynajmniej tak jest w momencie, kiedy piszę ten tekst (3 października 2016, godzina 22:45, link do tego ogłoszenia znajduje się TUTAJ.)

Zobacz też: Zatrzymali Mercedesa Vario z „papierami” na 3,5 t DMC

Reklama

Czemu w ogóle piszę o jakiejś ofercie wynajmu chłodni na bazie Iveco Daily lub podobnego pojazdu? Bo ktoś, kto wypełniał opis tej oferty albo popełnił zwykły ludzki błąd, albo faktycznie proponuje do wypożyczenia pojazd, który w rzeczywistości ma 5 ton dopuszczalnej masy całkowitej, ale „w papierach” DMC jest na poziomie 3,5 tony.

Mniej wtajemniczeni w zagadnienia transportowe i przepisy ruchu drogowego zapytają w czym jest problem. Pisałem o tym wiele razy, dlaczego „lepiej” jeździć busem z DMC do 3,5 tony niż taką 5-tonową odmianą Iveco, czy po prostu zwykłą „solówką”.

Zobacz też: Zważyli 10 busów i każdy z nich był przeładowany

Po pierwsze prawo jazdy B, które pozwala kierować pojazdami właśnie do 3,5 tony. Do tego weźmy chociażby kwestię zakazów wjazdu pojazdom, a to przy codziennej dystrybucji (np. wędlin do sklepów po mieście) może mieć kolosalne znaczenie.

Oczywiście warto by wspomnieć też o braku opłat za przejazd odcinkami płatnymi, czy nawet innych ograniczeń prędkości dla ciężarówek, a tzw. busów.

No cóż. W Polsce taki parametr jak dopuszczalna masa całkowita to widocznie kwestia do dogadania się, podobnie jak w przypadku używanego auta od drobnego handlarza. Ale od dużych firm, a taką jest Fraikin Polska, powinno się oczekiwać jednak czegoś innego…

Źródło zdjęcia: strona internetowa Fraikin Polska

Podziel się: