Wyglądało to naprawdę groźnie! Kolizja na A1 z udziałem autolawety VW T6 wiozącej VW Craftera. Kierowcę z Transportera „wycinali” strażacy.
W środę 30 stycznia kilkanaście minut po godzinie 5:00 nad ranem na 176 kilometrze autostrady A1 w kierunku Gdańska doszło do bardzo groźnego zdarzenia.
Zobacz też: Czytelnicy dostawczakiem.pl testują nowego Mercedesa Sprintera
Na wysokości miejscowości Stannowo (powiat Aleksandrów Kujawski) na lewym pasie jezdni Iveco Daily najechało na tył naczepy ciężarowego DAF-a a potem biały dostawczak uderzył w barierę energochłonną.
Wtedy w tył Iveco najechała wtedy autolaweta na podwoziu Volkswagena T6, która przewoziła Volkswagena Craftera – także autolawetę.
Jak informują policjanci chwilę po tym na prawym pasie ciężarowy Mercedes chcąc uniknąć zderzenia uderzył w tył poprzedzającego go Volvo.
Strażacy z OSP Janowice musieli uwalniać zakleszczonego w kabinie „T6-tki” kierowcę, który został zabrany do szpitala karetką. Na szczęście kierowca autolawety odniósł niegroźne obrażenia. Pozostali uczestnicy tego zdarzenia nie zostali ranni.
Pracujący na miejscu policjanci ustalili, iż przyczyną tego zdarzenia było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze a jej sprawcy zostali ukarani mandatami.
Zobacz też: Kabina sypialna pod lawetę na podwoziu Craftera – nowość Spojkar
Na pierwszy rzut oka można by pomyśleć, że „T6-tka” przewożąca na najeździe mogła być przeładowana.
Jednak trzeba wiedzieć, że widoczny na zdjęciach 3-osiowy VW Transporter to tak naprawdę zestaw pojazdów składający się z T6 oraz lekkiej przyczepki 750 kg – wszystko mieści się w ramach prawa jazdy kategorii B.
VW T6 należący do zajmującej się produkcją autolawet i przyczep firmy juzjade.pl z okolicy Rybnika ma około 2200 kg ładowności. A to oznacza, że waga mogła się zgadzać w tym przypadku „na styk”.
Źródło zdjęć: OSP Janowice