W trakcie kontroli okazało się, że skrzyniowa Masterka była kradziona a jej kierowca jest pijany – miał blisko promil w organizmie.
W nocy z 3 na 4 grudnia funkcjonariusze ze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Świecku wytypowali do kontroli białe Renault Master na niemieckich numerach rejestracyjnych.
Kierujący pojazdem 41-letni Polak od razu przyznał, że siadł za kierownicą po wypiciu alkoholu. Rzeczywiście, po przewiezieniu kierowcy Masterki do komendy policji w Słubicach, gdzie przeprowadzono badanie, potwierdzono, że ma on blisko 1 promil alkoholu w wydychanym powietrzu.
Zobacz też: Ile w Polsce trzeba czekać na nowe auta dostawcze?
Do tego skrzyniowe Renault Master okazało się pochodzić z przestępstwa – kilka godzin przed zatrzymaniem dostawczak został ukradziony z terytorium Niemiec.
Pijany 41-latek został zatrzymany a warte 90 tysięcy złotych auto zostało zabezpieczone. Dalsze postępowanie w tej sprawie prowadzi słubicka policja.
Źródło zdjęcia: Straż Graniczna