Zatrzymane przez „Krokodyli” we Wrocławiu pocztowe Iveco Daily ważyło 12 100 kg przy ładowności 480 kg – podejrzenie naruszenia ramy i zawieszenia.
Dawno nie pisałem o tak dramatycznie przeciążonym busie! W środę 20 lutego inspektorzy ITDprzeprowadzili specjalną akcję we współpracy z Zarządem Dróg i Utrzymania Miasta we Wrocławiu. W ramach tych działań chodziło o wyeliminowanie z ruchu przeładowanych pojazdów, które dewastują drogi.
Zobacz też: Iveco Daily 2019 już niebawem – testowy muł na zdjęciach od Tomka
Wśród zatrzymanych na ulicy Tyskiej samochodów był Iveco Daily na bliźniakach z zabudową kontenerową oraz windą samozaładowczą.
Podobno wynik na wagach wprawił wrocławskich „Krokodyli” w osłupienie! Okazało się bowiem, że zarejestrowane na 3,5 tony Iveco Daily ważyło wraz z ładunkiem 12,1 tony!
Jakby tego było mało, zatrzymany przez ITD samochód nie miał przedniej tablicy rejestracyjnej, a oświetlenie auta było uszkodzone.
Zobacz też: VW LT ważył 14 ton – rekord Polski przeciążenia dostawczaka
Nie ma się więc, co dziwić, że kierowca otrzymał mandaty karne, a do tego zatrzymano dowód rejestracyjny auta w związku z „uzasadnionym podejrzeniem naruszenia konstrukcji i zawieszenia”.
Prawda jest taka, że regularna jazda z tak rażąco przekroczonym DMC może zakończyć się nie tylko pęknięciem ramy, czy piór w zawieszeniu, ale często dochodzi także do urwania szpilek w kołach, o trwałym uszkodzeniu opon nie wspominając…
Zobacz też: Czytelnicy dostawczakiem.pl testują nowego Mercedesa Sprintera
W każdym razie kierowcy, który prawdopodobnie wykonywał przewóz jako podwykonawca państwowej firmy zajmującej się świadczeniem usług pocztowych, musiał także rozładować nadmiar towaru.
Ile dokładnie? Według danych z dowodu rejestracyjnego to Iveco Daily miało 480 kg ładowności, co oznacza, że do przeładowania było ponad 8 ton!
I teraz pytanie: czy na załadunku nie wiedzą, że Iveco Daily nie wychodziło z 12-tonowym DMC? Bo nie wychodziło nigdy w historii tego modelu nawet z 7,5-tonowym DMC!
Czy ktoś z centrali Poczty Polskiej o tym wie? Pewnie wie, ale się nie przyzna. Zresztą to podwykonawca, a nie ich pracownik załadował do Ivony tyle, co na sporą solówkę! Podejrzewam, że taka byłaby oficjalna odpowiedź pocztowców 🙂
Źródło zdjęć: WITD Wrocław