W planach na 2018 rok jest przetestowanie 50 aut w realnych drogowych warunkach. Elektryczne dostawczaki w Poczcie Polskiej mają mieć do 800 ładowności.
Elektryczna rewolucja w Polsce zacznie się od pojazdów Poczty Polskiej? Bardzo możliwe, że tak właśnie będzie!
Do testów trafiło już 20 egzemplarzy 7 różnych producentów, których elektryczne dostawcze o ładowności do 800 kg, które zostały dopuszczone do ruchu.
Zobacz też: Citroën E-Berlingo Multispace z zasięgiem do 170 kilometrów
Wśród pojazdów, które w pierwszej turze pojawiły się na testach, jest Renault Kangoo Z.E,, Nissan e-NV200, francuski Goupil G4 oraz polski Melex (te dwa ostatnie widoczne są na zdjęciu obok).
Ponadto testowane są też Citroëny Berlingo oraz bliźniacze konstrukcyjnie Peugeoty Partnery – co ciekawe już ze schodzącej II generacji.
Zobacz też: StreetScooter Work XL – elektryczny Ford Transit we flocie DHL
Do tego wśród elektrycznych dostawczaków znalazł się też KOMEL z Instytutu Napędów i Maszyn Elektrycznych w Katowicach.
Ten bazujący na Fiacie Fiorino lekki pojazd użytkowy posiada silnik mocy znamionowej 55 kW i maksymalnej 90 kW, który potrafi rozpędzić się do 150 km/h a jego bateria z ogniwami litowo-jonowymi o pojemności 20 kWh pozwala – według deklaracji producenta – uzyskać zasięg do 150 km.
Co ciekawe, wśród producentów zaproszonych do współpracy zabrakło Ursusa ELVI, elektrycznego dostawczaka z Lublina, ale za główny powód tego trzeba uznać fakt, że nie uzyskał on jeszcze homologacji drogowej.
Zobacz też: Ursus ELVI z kabiną od Lublina i zabudową na 4 europalety
Kierowcy Poczty Polskiej do końca czerwca 2018 roku będą sprawdzać m.in. ładowność, sposób ładowania akumulatorów oraz realny zasięg.
Testowane samochody będzie można zobaczyć na ulicach Poznania, Warszawy, Rzeszowa, Białegostoku, Krakowa, Lublina, Łodzi, Gdańska, Wrocławia i Katowic. Oprócz lekkich elektrycznych dostawczych samochodów przetestowane będą także różne rodzaje ładowarek oraz stacje ładowania.
Źródło zdjęć: Poczta Polska, Instytut Napędów i Maszyn Elektrycznych