Kostucha z kosą a obok worek ze zwłokami ofiary wypadku – taki szokujący widok mogli zobaczyć kierowcy jadący w piątkowe popołudnie drogą krajową nr 12.
Dającą sporo do myślenia akcję przeprowadzili 28 października policjanci z chełmskiej „drogówki” wraz z Automobilklubem Chełmskim.
Od godziny 13.00 do 15.00 na „wylotówce” z Chełma w kierunku Lublina kierowcy przejeżdżający krajową „12-ką” mogli zobaczyć symboliczny obraz. Nad czarnym workiem, którym przykrywane są ofiary śmiertelnych wypadków drogowych, stała z kosą śmierć.
Zobacz też: Zobacz jak produkuje się nowego VW Craftera (wideo, zdjęcia)
Pomysłodawcą całego przedsięwzięcia, które miało wzbudzić refleksję wśród kierowców, przestrzec przed brawurą i brakiem wyobraźni za kierownicą, był Jakub Kursa z Automobilklubu Chełmskiego.
Zobacz też: Wyprzedzał pasem awaryjnym busy i ciężarówki – stracił prawo jazdy
Gratuluję pomysłowości organizatorom tej niesztampowej akcji i przyłączam się do apelu o rozwagę i bezpieczną jazdę, zwłaszcza w okresie wzmożonego ruchu przed ze zbliżającym się dniem Wszystkich Świętych.
Źródło zdjęć: Policja, Facebook/Automobilklub Chełmski