Gorzowscy funkcjonariusze ITD ujawnili firmę przewożącą osoby bez licencji. Zamiast Renault Trafica, czy VW T4 do wożenia ludzi służyło Renault Espace.

Aby móc wykonywać krajowy przewóz osób samochodem osobowym przeznaczonym konstrukcyjnie do przewozu od 7 do 9 osób (łącznie z kierowcą) trzeba uzyskać odpowiednią licencję. Wymaga ona jednak m.in. wykazania, że przedsiębiorca posiada odpowiednie zabezpieczenie finansowe (9 000 euro na pierwsze i 5 000 euro na każde kolejne auto). Do tego zatrudnieni pracownicy, a nawet podwykonawcy nie mogą mieć orzeczonego zakazu wykonywania zawodu kierowcy, a jak się okazało taki zakaz miał właśnie „bohater” tego artykułu.

Nieumundurowani inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego z Gorzowa Wielkopolskiego wykonali tak zwany „przejazd kontrolowany” w celu zebrania niezbędnego materiału dowodowego dotyczącego zielonogórskiego przedsiębiorcy.

Wykonywał on bez wymaganej licencji m.in. przewozy okazjonalne na lotniska. Warto jednak zauważyć, że zamiast często służących do tego celów minibusów, jak Renault Trafic, Opel Vivaro, czy Volkswagen T4 Caravelle, „przedsiębiorczy” przewoźnik wykorzystywał 7-osobową wersję Renault Espace.

Zobacz też: ITD Olsztyn: Iveco Daily przeładowane o 4,2 tony

Wobec wykonującego przewóz zostało wszczęte postępowanie administracyjne między innymi związane z wykonywaniem transportu drogowego bez wymaganej licencji oraz wykonywaniem okazjonalnego przewozu osób z naruszeniem zakazu zawodu kierowcy.

Źródło zdjęcia: WITD Gorzów Wielkopolski