To już potwierdzone! Odświeżony MAN TGE pojawić się ma u pierwszych klientów w maju 2024. Będzie m.in. nowy kokpit z ekranem 12,9 cala.
Produkowany od kwietnia 2017 roku w Białężycach pod Wrześnią MAN TGE to konstrukcyjny bliźniak Volkswagena Craftera.
Oznaczać to może tyle, że projekt deski rozdzielczej i inne nowości wprowadzone w ramach faceliftingu pojawią się też w VW Crafterze, gdzie zapewne zmieni się tylko emblemat na kierownicy.
Ale skupmy się na odświeżonym TGE Next Level (bo tak oficjalnie nazwano zmodernizowanego dostawczaka MAN-a). Główny nacisk położony został na zwiększeniu komfortu, czego wyrazem ma być zaprojektowana od nowa deska rozdzielcza z cyfrowym wyświetlaczem wskaźników.
Duży centralny wyświetlacz umożliwiać ma sterowanie funkcjami pojazdu oraz nowym systemem informacyjno-rozrywkowym. Standardowo klienci będą mogli cieszyć się z wyświetlacza 10,4 cala, który pozwoli na korzystanie z MAN Media Van z funkcjami DAB+, MAN Connect, App Connect i MAN SmartLink do integracji ze smartfonami.
W wersji Business wyświetlacz ma mieć aż 12,9 cala i oprócz nawigacji oferować ma m.in. sterowanie głosowe, radio internetowe czy strumieniowe przesyłanie multimediów.
W ramach modernizacji na rok 2024 MAN TGE otrzyma również przeprojektowaną kierownicę wielofunkcyjną a w przypadku automatycznych przekładni sterowanie odbywać się ma selektorem przy na kolumnie kierownicy.
Do tego pojawi się elektroniczny hamulec postojowy z opcją Auto-Hold obsługiwany przyciskami na kokpicie oraz funkcja Keyless Go, czyli bezkluczykowego dostępu i odpalania pojazdu. Do tego na wyposażeniu seryjnym znajdą się systemy asystujące, jak m.in. układ informujący o znakach drogowych, aktywny system utrzymania pasa ruchu czy „elektronika” wspierająca parkowanie.
Te nowe elementy mają wszystko, czego potrzeba, aby codzienne życie kierowcy TGE było efektywniejsze i przyjemniejsze. Przyczyniają się do tego również uchwyty na kubki, schowki i schowek na telefon komórkowy z funkcją ładowania indukcyjnego.
I najciekawsze chyba na koniec: w oficjalnym komunikacie marketingowcy MAN-a piszą, że wraz ze zmianą roku modelowego zmiany pojawić się mają także pod maską, ale firma nie chce jeszcze zdradzać wszystkich szczegółów. No nic. Zobaczymy, czy coś zmieni się w spalinowych wariantach opartych obecnie na jednostce 2.0 TDI/BiTDI. Do tego trzeba pamiętać o elektrycznym eTGE, które aktualnie z fabryki wychodzi tylko z baterią trakcyjną o pojemności niespełna 36 kWh.
Źródło zdjęć: MAN
Odpowiedzi
Napisz tu swoją opinię
Następne dotykowe gówno wciskają. Podstawowe pokrętła do nawiewów powinny być zawsze
Komentarze zamknięte.