Transport lekki to dalej ciężki temat. Na S3 „Krokodyle” na 30 sprawdzonych busów stwierdzili, że aż 16 było przeładowanych.
Od 1 stycznia 2022 roku w ramach znowelizowanych przepisów grzywna za przekroczenie dopuszczalnej masy całkowitej może sięgnąć do 3000 złotych a podstawą prawną jest art. 97 Kodeksu wykroczeń.
Nie wystraszyło to nadawców, przewoźników czy właścicieli firm a także samych kierowców i dalej załadowanie o 3-4 tony więcej niż umożliwia 3,5-tonowe DMC to w zasadzie norma na naszych drogach.
Jedyną sytuacją, kiedy było widać niemal przerażenie zwłaszcza wśród kierowców, czyli osób najbardziej zainteresowanych tematem, była niepewność czy od 17 września kolejna zmiana w prawie nie spowoduje nakładania punktów karnych za przeładowanie pojazdu. Tak się nie stało a szerzej pisałem o tej kwestii m.in. w artykule załączonym poniżej.
Kolejne tygodnie po 17 września pisałem kilkukrotnie a to o kontroli ITD, a to o kontroli przeprowadzonej przez policjantów i w żadnym wypadku poza karą finansową kierowcy przeciążonych busów nie otrzymali żadnych punktów za przekroczenie DMC.
W temacie lekkiego transportu dalej po staremu. Także po 17 września
Od 17 września do dzisiaj minęło 47 dni i dalej służby nie wypisują mandatów połączonych z punktami karnymi. I właśnie dzisiaj, czyli w czwartek 3 listopada lubuscy inspektorzy ITD prowadzili akcje ukierunkowaną na wyeliminowanie z ruchu przeładowanych pojazdów z DMC do 3,5 tony.
Na drodze ekspresowej S3 obok Skwierzyny „Krokodyle” zatrzymali do sprawdzenia 30 busów, z czego aż 16 było przeładowanych – „rekordzista” przewożący bankomaty ważył „tylko” 6,1 tony.
Jednak poza przekroczeniem dopuszczalnego tonażu inspektorzy ITD zatrzymali także 3 dowody rejestracyjne sprawdzanych aut: 2 z busów nie miały ważnego badania technicznego a 1 miał zużyte ogumienie.
Oczywiście wszyscy kierowcy zostali ukarani mandatami karnymi za wykroczenie a także musieli przeładować nadmiar ładunku na inne pojazdy, aby móc dalej kontynuować jazdę.
Źródło zdjęć: WITD Gorzów Wielkopolski
